Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

"Webasto" bo tak naprawdę jego chiński odpowiednik. Jakość jak najbardziej ok, wygląda jak oryginalne, jedyne co zmieniłem to przewód paliwowy bo ten chiński do niczego się nie nadaje.
Zamontowałem na szybko przed grzybobraniem i jak na razie mogę śmiało polecić. Pomimo często słyszanych opinii wcale nie hałasuje, że spać się nie da, jedyny dźwięk jaki wydaje to szum powietrza. Przez weekend plus testy pod domem spaliło ok. trzech litrów paliwa.

https://m.pl.aliexpress.com/item/328516 ... 1483984871

Tata Kazika pisze: Przez weekend plus testy pod domem spaliło ok trzech litrów paliwa.

Chodziło non stop? Czy np. tylko noc.

Nie widzę w opisie, a nigdy nie miałem kontaktu z takimi urządzeniami. To jest diesel czy benzyna?

krzysztof_cw pisze:

Tata Kazika pisze: Przez weekend plus testy pod domem spaliło ok trzech litrów paliwa.

Chodziło non stop? Czy np. tylko noc.

Nie, chodziło w sobotę od 10 do 15 a dziś wyłączyłem ok 12

reflexes pisze:Nie widzę w opisie, a nigdy nie miałem kontaktu z takimi urządzeniami. To jest diesel czy benzyna?

Diesel

Chiński diesel. Nie klekota, nie dymi. Panie luksus. A tak już na poważnie to miałem okazję postać obok wydechu i nic nie czuć, a jedyny hałas to szum powietrza. I na pewno alternatywa dla trumy i dla osób z gazowstrętem.

No i gitara, nie tylko gaz jak widać.
Jest opcja żeby zamontować w kufrze?

Samoogon pisze:No i gitara, nie tylko gaz jak widać.
Jest opcja żeby zamontować w kufrze?

Pewnie tak, tylko po co? Samo urządzenie jest wielkości połowy kartonowego pudełka po butach. Ja do kufra wsadziłem zbiornik paliwa i docelowo ma tam być akumulator.

Jak to po co
Ja nie zniese nawet szumu, może są jeszcze podobni gdzieś na planecie

Samoogon pisze:Jak to po co
Ja nie zniese nawet szumu, może są jeszcze podobni gdzieś na planecie

Zapraszam do mnie to zobaczysz że to nie jest taki szum jak Ci się wydaje. A nawet jak będzie na zewnątrz to i tak dmuchać musi do środka. Moim zdaniem nie ma to sensu bo jedynie straty ciepła mogą być.

No musowo będziem oglądać, jak tylko los pozwoli znów się spotkać

Myślę że prędzej czy później uda się gdzieś spotkać, w końcu świat jest mały

Tata Kazika pisze:Samo urządzenie jest wielkości połowy kartonowego pudełka po butach.

I to jest też niewątpliwie kolejna i to bardzo duża zaleta tego urządzenia.
Kiedyś sobie kupię takie coś, jak nie wymyślą nic fajniejszego, ale to jeszcze ładnych kilka lat.

Hahahaha, no tak . Bardziej w ten ukryty sposób chciałem wyrazić swój wewnętrzny żal, że nie będziemy mogli zawitać do Suchedniowa

Widziałem to ustrojstwo w ten weekend i mocno mnie zaciekawiło. Faktycznie hałas z tego żaden, trochę głośniej niż trumawent. Bardziej słychać szum powietrza w rurze spiro niż silnik. Grzeje jak wściekłe, spalanie symboliczne, dosłownie wącha paliwo . Niezła alternatywa dla 40-sto letnich pieców za podobne pieniądze. Zero dziurawienia laminatu na dachu... Ale jedna ważna sprawa to opcja konkretnego ogrzewania przedsionka! Trochę rury, jakaś zasuwa i jest extra grzanie w chłodne wieczory. Dla mnie bomba!