Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

czyli elektryka, hydraulika i gaz ...
Samoogon

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Samoogon » środa, 11 mar 2020, 20:14

Też tak pomyślałem, że chyba nie :)

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: misha22 » czwartek, 12 mar 2020, 01:07

Od wieków tak było, że pali sie w piecu na noc a potem, komu zimno, to idzie po węgiel. A jak tu, zdalnie, z łóżka mozna odpalić...
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5509
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: kooba » czwartek, 12 mar 2020, 14:03

Ale tu se słońca w środku nocy nie przyniesiesz :P

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 623
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: desperos » czwartek, 12 mar 2020, 14:27

Mi webasto chodzi po głowie jako ogrzewanie garażu zamiast "kozy". Szybko, czysto i bez zajmowania miejsca.
Co do zastosowania w karawaningu, to jedyny dla mnie argument na "nie", to smród spalin. Aku można dać większy, panel wydajniejszy, ale smród diesla czy spalonego czy parującego jest nie do zaakceptowania na kempingu.
Tak jak wcześniej pisałem nie wyobrażam sobie dziesięciu uruchomionych webast jednocześnie. Co innego 10 x truma.
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: misha22 » czwartek, 12 mar 2020, 14:40

kooba pisze:Ale tu se słońca w środku nocy nie przyniesiesz :P

Kuba, nie o to chodzi. Tu sobie "kitrasz na rano".. a nie zużywasz wszystkiego na raz. Kwestia gospodarowania, gazem też gospodarujesz.
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
reflexes
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 10869
Rejestracja: czwartek, 10 sty 2013, 09:16

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: reflexes » czwartek, 12 mar 2020, 14:53

misha22 pisze:gazem też gospodarujesz.

Oczywiście. Nauczony doświadczeniem (szukanie na zapadłej wsi o godzinie 23 punktu wymiany butli) mam w sezonie grzewczym zawsze 2 butle. Jedna się kończy, podpinam drugą, a pierwszą wymieniam przy najbliższej okazji. Ciepło to priorytet.

BoskiWalenty
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 730
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2014, 22:07
Lokalizacja: Świdnica, Dolny Śląsk

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: BoskiWalenty » piątek, 13 mar 2020, 19:07

Po miesiącu odpaliłem swojego chińczyka i ... E 08. Widocznie te typy tak mają. Chwile pokopcił i go zgasiłem. Jutro od rana niezależnie od pogody mam zamiar go odpalić ponownie. Aku setka naładowany, zbiornik zalany pod korek. Zobaczymy ile pociągnie prądu i ile zeżre paliwa. Moje urządzenie nie miało jeszcze okazji sprawdzić się w terenie. Łącznie kilka godzin pracy pod domem to raczej żaden miarodajny test. Czy hałasuje? Słychać je w momencie rozgrzewania się. Szumi powietrze zasysane do spalania. Będę myślał nad założeniem tłumika który znalazłem do tego urządzenia i zobaczymy. Pomimo pewnych niedogodności nie skreślam tego urządzenia. A gdyby możliwe było zamontowanie go "do góry nogami"... wtedy wydech można by poprowadzić przez dach, zasysanie powietrza np w bocznej ścianie i problem zapachu diesla byłby z głowy. I prawie jak Solarisy.

Dwa razy przejechałem się na zależności od 230. I teraz oprócz chińczyka mam również jako alternatywę niewielki grzejniczek elektryczny. No bo tak jak jadę na kemping gdzie mam prąd w cenie to czemu miałbym palić ropę skoro prąd " za darmo".
Poziom alkoholu powyżej 0,5 promila zapewnia doraźną nieśmiertelność...

N126n `89 dizel edyszyn - już nic nie robię
N132T `84 gaz edyszyn - remont finał
Opel Zafira B '08 - holownik w ropie
Ford Fiesta MK7 '09 -małe, srebrne toczydełko
Towarówka ze Świdnika

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2060
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Miron EZD » piątek, 13 mar 2020, 19:29

Jak widać, wynalazki z pewnego rejonu nie służą ostatnio ludzkości w sposób zadowalający. :(

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3908
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: tomcat » piątek, 13 mar 2020, 21:49

BoskiWalenty pisze:... I teraz oprócz chińczyka mam również jako alternatywę niewielki grzejniczek elektryczny. No bo tak jak jadę na kemping gdzie mam prąd w cenie to czemu miałbym palić ropę skoro prąd " za darmo".

Niby tak ale ...:?
Wszystko zależy od zabezpieczeń na słupkach i obłożenia na kempingu :idea:
Inni użytkownicy też mogą wyjść z takiego założenia; wtedy robi się problem :roll:

BoskiWalenty
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 730
Rejestracja: niedziela, 1 cze 2014, 22:07
Lokalizacja: Świdnica, Dolny Śląsk

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: BoskiWalenty » piątek, 13 mar 2020, 23:35

No tak, ale... jak piszesz wszystko zależy od obłożenia i zabezpieczeń. Ale jak prąd wywali odpalam chinola i ciepło, ale z oświetleniem i lodówką gorzej. W moim przypadku zależność od 230.
Poziom alkoholu powyżej 0,5 promila zapewnia doraźną nieśmiertelność...

N126n `89 dizel edyszyn - już nic nie robię
N132T `84 gaz edyszyn - remont finał
Opel Zafira B '08 - holownik w ropie
Ford Fiesta MK7 '09 -małe, srebrne toczydełko
Towarówka ze Świdnika


Awatar użytkownika
Fiacior75
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1934
Rejestracja: niedziela, 7 cze 2015, 22:02
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Fiacior75 » środa, 25 mar 2020, 12:41

Michał a ten pampers to część instalacji, czy to może jakieś pozostałości???

Screenshot_20200325_124018_com.android.chrome.jpg
FB - Weselny Fiat 125p


Fiat125 1975r
Komar231B
N-250

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3908
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: tomcat » środa, 25 mar 2020, 14:01

Paczek pisze:Instalacja pod Webasto :roll:...

Nie chcę "filozować" ale przy takiej instalacji może pojawić się pewien problem o którym wspominał Mirek, mianowicie zapach spalin we wnętrzu przyczepy podczas pracy urządzenia :?
Patrząc na zdjęcia zakładam, że powietrze do ogrzewania wnętrza ogrzewacz będzie pobierał z kufra, a wraz z nim może pojawić się zapach spalin :?
Na pewno będzie to też uwarunkowane umieszczeniem króćca rury wydechowej oraz warunkami atmosferycznymi, ale tak czy siak ryzyko takie istnieje.

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Paczek » środa, 25 mar 2020, 14:35

Fiacior75 pisze:Michał a ten pampers to część instalacji, czy to może jakieś pozostałości???

Screenshot_20200325_124018_com.android.chrome.jpg


Nie mam pojęcia !

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4544
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Chińskie "Webasto" - wady, zalety, opisy, porady, pomoc.

Postautor: Paczek » środa, 25 mar 2020, 14:37

tomcat pisze:
Paczek pisze:Instalacja pod Webasto :roll:...

Nie chcę "filozować" ale przy takiej instalacji może pojawić się pewien problem o którym wspominał Mirek, mianowicie zapach spalin we wnętrzu przyczepy podczas pracy urządzenia :?
Patrząc na zdjęcia zakładam, że powietrze do ogrzewania wnętrza ogrzewacz będzie pobierał z kufra, a wraz z nim może pojawić się zapach spalin :?
Na pewno będzie to też uwarunkowane umieszczeniem króćca rury wydechowej oraz warunkami atmosferycznymi, ale tak czy siak ryzyko takie istnieje.


Tak może być ! To prawda !


Wróć do „Instalacje”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 18 gości