Czy za 800zł warto?

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: kotek » piątek, 27 sty 2012, 18:07

czekamy na dobre wiadomości i zmianę koloru nicka. :thumbup:
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: jedrek101 » sobota, 28 sty 2012, 08:11

no chyba zakupiona , bo kolega się nie odzywa :wink:

filemon
Posty: 20
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 18:44
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: filemon » sobota, 28 sty 2012, 09:42

No i przyczepka jest już u mnie na podwórku, nie obyło się bez przygód. O mały włos nie zgubiliśmy po drodze koła, bo oczywiście były tylko dwie śruby w feldze, stwierdziliśmy że na te 3km do domu to wystarczy, ale okazało się że na dodatek były niedokręcone. Oprócz tego nie mogliśmy wyjechać od Pana z podwórka, bo wyjazd był oblodzony, pod górkę i kolegi który mi to przyciągnął BMW coś nie chciało się wyspindrać.
Z pozytywów to o dziwo działają wszystkie światła!!!
Filemon
Małego chłopca od mężczyzny odróżnia cena jego zabawek.

Bartosz93
Posty: 110
Rejestracja: niedziela, 25 wrz 2011, 14:46
Lokalizacja: Grzmiąca Zachodniopomorskie

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: Bartosz93 » sobota, 28 sty 2012, 10:11

GRATULACJE !!! kolejny fanklubowicz powodzenia w remoncie wytrwałości życze i do zobaczenia na zlocie
PS. Twoje przygody to i tak nic przy moich ale to długa historia do opowiedzenia wieczorem przy piwku na zlocie :lol:

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: jedrek101 » sobota, 28 sty 2012, 10:35

filemon pisze:No i przyczepka jest już u mnie na podwórku

poproszą kilka fotek nowego nabytku , Gratulacje !!
życzę szybko przeprowadzonego remontu i do zobaczenia na szlaku :)

filemon
Posty: 20
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 18:44
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: filemon » sobota, 28 sty 2012, 11:01

Postaram się możliwie szybko wrzucić jakieś przyzwoite zdjęcia. Raczej nie dzisiaj bo jestem po za domem, ale może jutro się uda. Aha, udało mi się jeszcze trochę urwać z tych 800zł :roll: :mrgreen:
Filemon
Małego chłopca od mężczyzny odróżnia cena jego zabawek.

Awatar użytkownika
Paczek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4545
Rejestracja: czwartek, 2 kwie 2009, 21:23
Lokalizacja: Opoczno

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: Paczek » sobota, 28 sty 2012, 13:47

filemon pisze:No i przyczepka jest już u mnie na podwórku, ...


No i SUPER

Gratuluję

Do zobaczenia na zlocie

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: NIL2 » sobota, 28 sty 2012, 16:37

filemon napisał(a):No i przyczepka jest już u mnie na podwórku, ...
Dobra decyzja jak jest z hamulcem to super wymień łożyska sprawdz suwadło jak jesteś wodniakiem to reszta jest jak z łajbą kabinową :D
Gratulacje !

filemon
Posty: 20
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 18:44
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: filemon » wtorek, 31 sty 2012, 15:34

Dobra, w końcu udało mi się zrobić fotki, co prawda w nocy, ale co ma być widać to widać.
Zapraszam do komentowania, jeżeli widzicie że coś jest nie tak z tą przyczepką to piszcie, nie znam się, mogłem coś przegapić.
http://imageshack.us/g/811/p1060328s.jpg/
Filemon
Małego chłopca od mężczyzny odróżnia cena jego zabawek.

Awatar użytkownika
jedrek101
Posty: 1941
Rejestracja: niedziela, 27 sty 2008, 10:33
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: jedrek101 » wtorek, 31 sty 2012, 15:51

e to jakiś 89-90 rocznik, wypas :!: :!: brązowa kuchnia i głęboki zlew , zamykane górne szafki, najazd... na ale drogo za taką musiał byś dać z 1500 minimum...
teraz tylko klejenie wykładziny , szycie firanek i zasłonek , wymiana okna - i w drogę na zlot :D

filemon
Posty: 20
Rejestracja: środa, 25 sty 2012, 18:44
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: filemon » wtorek, 31 sty 2012, 16:02

Rocznik 89!!! Finalnie stanęło na kwocie 650zl. Żona już oblookała relacje z remontów Niewiadówek i stanęło na zestawieniu kolorystycznym wnętrza podobnym chyba do tego co zaprezentował kolega tomuro.
Natomiast jeśli chodzi o stylizację zewnętrzną, to myślę czy by nie pogadać z kolegą który robi projekty oklejeń samochodów rajdowych żeby mi coś fajnego wymyślił. Zobaczę jak to na wizualizacji by wyglądało i pomyślę czy kleić czy zostawić białą.
Filemon
Małego chłopca od mężczyzny odróżnia cena jego zabawek.

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: BIGL » wtorek, 31 sty 2012, 16:28

Gratulacje :D Co do oklejania to ew. tylko jasne kolory - nie bez powodu te budki są białe :wink:
Obrazek

Awatar użytkownika
kwok
Posty: 199
Rejestracja: sobota, 8 sty 2011, 12:58

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: kwok » wtorek, 31 sty 2012, 22:12

Gratulacje ! Do zobaczenia .

Pozdrawiam!

------------------------------------
KwoK N 375 VW Touran 19 tdi

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: NIL2 » wtorek, 31 sty 2012, 23:12

Rocznik powinien być na tabliczce znamionowej ale chyba to jest 89r. N126EA wersja eksportowa ( hamulec najazdowy i górne szafki zamykane z przodu i tyłu ; krajówki miały tylko półki ) ; miałem kiedyś taką właśnie 89r. środek identyczny , układ spania 2 + 2 Dwoje dorosłych i dwójka dzieci teraz szukaj przystawki ja właśnie kupiłem prawie nówkę na Tablica.pl za cenę prawie jak Twoja przyczepka :D
Do wiosny trochę zostało zbieraj materiały i na wiosnę kilka dni pracy i w trasę :thumbup:

Awatar użytkownika
Depeche
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 400
Rejestracja: niedziela, 2 sty 2011, 14:39

Re: Czy za 800zł warto?

Postautor: Depeche » środa, 1 lut 2012, 01:06

Ja też mam rocznik 89 z zamykanymi szafkami i najazdem! Za chwilę będę świętował pierwszą rocznicę zakupu (chyba 19 lutego), wiosny, która mi zleciała na remoncie nie zapomnę, a tym bardziej pierwszego sezonu i niezapomnianych wrażeń z wyjazdów, jakie dzięki temu zaliczyłem.


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości