Wieszak na koło zapasowe

czyli wszystko to, co nie pasuje do powyższych ...
Awatar użytkownika
gogi123
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 279
Rejestracja: środa, 23 kwie 2008, 13:40
Lokalizacja: Szubin 89-200

Wieszak na koło zapasowe

Postautor: gogi123 » środa, 14 maja 2008, 15:51

Czy ktoś może umiescic fotki oryginalnego wieszaka do zapasówki? Chodzi mi o podwieszenie koła pod przyczepą. Widziałem manufakturę, ale oryginału nie.

Chcę jakiś kosz zrobić i myślę nad niewysuwanym, ale ciekawi mnie fabryczne rozwiązanie.

Poprawiono Polskie znaki, uruchom słownik
N-126N 88' + Citroen Berlingo 1.9d

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: marek » środa, 14 maja 2008, 17:12

Proszę przejrzeć stronkę dokładnie jest wiele rzeczy http://www.fanklub-niewiadowek.com/niew ... asowe.html

Awatar użytkownika
kotek
Moderator
Moderator
Posty: 3501
Rejestracja: środa, 26 wrz 2007, 19:31
Lokalizacja: Częstochowa

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: kotek » środa, 14 maja 2008, 20:27

Mam w planach zrobienie podwieszenia koła zapasowego. Przyjrzałem się temu rozwiązaniu i chyba się do niego zastosuję. Miałem inne rozwiązanie, ale to jest prostsze i łatwiejsze do wykonania.
KOTEK N132 L + AUDI 100 + VW SHARAN

Andrzej132
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 800
Rejestracja: niedziela, 23 mar 2008, 17:24
Lokalizacja: Opole

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: Andrzej132 » środa, 14 maja 2008, 21:20

Ja wykonałem dość prostą wersję (ale mniej wygodną) z pręta zbrojeniowego 12 mm i wożę tam dojazdówkę do samochodu. Jako zapas traktuje w tym przypadku koło z samochodu (fela) bo pasuje do Niewiadki.

Awatar użytkownika
b.b tulipan
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1086
Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: b.b tulipan » środa, 4 mar 2009, 19:29

Witam w starym temacie. Myślę o zamontowaniu koła pod spodem przyczepy.Sam nie jestem w stanie wykonać takiego wieszaka ze względu na brak zaplecza no i dostępu do spawarki itp.Zlecenie takiego wieszaka w warsztacie też jest kłopotliwe.Zapytałem w jednej hurtowni o taki wieszak i dostałem odpowiedź iż mogą sprowadzić dla mnie a koszt wieszaka to około 160 zł.
Mam pytanie do kolegów czy ktoś ma taki kupiony wieszak. Jeśli tak to gdzie i za ile jego nabył.
Chcę mieć taki ale nie za wszelką cenę, chyba że ta cena jaką dostałem w odpowiedzi jest ceną rozsądną. Co o tym myślicie.
Pozdrawiam z Wrocka.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4

BIGL
Posty: 1266
Rejestracja: poniedziałek, 14 maja 2007, 20:17
Lokalizacja: Białystok

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: BIGL » środa, 4 mar 2009, 19:44

Ja ostatnio myślałem żeby zaadoptowac wieszaczek z jakiegoś autka na szrocie :idea: , muszę jechać i podpatrzeć, jak coś to dam znać...
Obrazek

Awatar użytkownika
b.b tulipan
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1086
Rejestracja: piątek, 29 lut 2008, 15:13
Lokalizacja: Wrocław

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: b.b tulipan » środa, 4 mar 2009, 19:53

W naszych poradach jest taki wieszak do wykonania ale tak jak pisałem sam nie jestem w stanie wykonać. Idę na łatwiznę.
Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Nie A4, nie L4 tylko T4

Awatar użytkownika
gogi123
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 279
Rejestracja: środa, 23 kwie 2008, 13:40
Lokalizacja: Szubin 89-200

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: gogi123 » środa, 4 mar 2009, 21:14

zgadza sie. Jest tam nawet moje wykonanie. Zwyczajnie opuszczany bez fajerwerków typu wysowanie itp :)

Obrazek Obrazek
N-126N 88' + Citroen Berlingo 1.9d

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: konrad » czwartek, 5 mar 2009, 07:48

U nas zapas jeździł pod dyszlem, montaż jest banalny i nie potrzeba nic poza wiertarką
dla osób nie posiadających warsztatu może być to jakieś rozwiązanie

Wystarczy kawałek profilu (dł 30-40cm), który kładzie się na górze dyszla, zaraz przy kufrze
tak aby oparł sie na dwóch ramionach dyszla
na środku robimy dziurę i przepuszczamy dość długą śrubę, od spodu dajemy pod felgę
kawałek płaskownika, blachy i skręcamy.
Ktoś nawet opisywał takie rozwiązanie, ale nie pamiętam czy dawał fotki

schematycznie wygląda to tak
czarne ceowniki - dyszel
na niebiesko - felga
czerwony - wieszak
Obrazek
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4

Awatar użytkownika
marek
Administrator
Administrator
Posty: 1032
Rejestracja: piątek, 22 wrz 2006, 14:37
Lokalizacja: Sosnowiec

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: marek » czwartek, 5 mar 2009, 08:34

Panowie jest tu kilka rozwiązań,ale jeśli chodzi o wymianę to jeszcze potrzebny jest podnośnik najlepiej taki hydrauliczny do 1000kg bo ma nóżkach raz podniesiecie raz nie można gwint zerwać.Takie coś http://moto.allegro.pl/item571635189_hy ... warek.html
Obrazek

serek
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1581
Rejestracja: wtorek, 17 kwie 2007, 22:55

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: serek » czwartek, 5 mar 2009, 09:47

dobra rzecz ten podnośnik hydrauliczny...( słupkowy ) będzie trzeba się w takie cudo zaopatrzyć...
życie jak droga, kiedyś się kończy...

Awatar użytkownika
ddkrzysztof
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 757
Rejestracja: środa, 4 cze 2008, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: ddkrzysztof » czwartek, 5 mar 2009, 11:54

konrad pisze:U nas zapas jeździł pod dyszlem, montaż jest banalny i nie potrzeba nic poza wiertarką
dla osób nie posiadających warsztatu może być to jakieś rozwiązanie

Wystarczy kawałek profilu (dł 30-40cm), który kładzie się na górze dyszla, zaraz przy kufrze
tak aby oparł sie na dwóch ramionach dyszla
na środku robimy dziurę i przepuszczamy dość długą śrubę, od spodu dajemy pod felgę
kawałek płaskownika, blachy i skręcamy.

To rorwiązanie jest banalnie proste lecz prześwit między jezdnią i kołem jest mniejszy niż w rozwiązaniu u Jarka (Gogi123) bo tam koło jest między ramą (jest mniejsza szansa zawadzenia o jezdnię), a nie pod nią jak u Ciebie. Nie neguję tego rozwiązania lecz wydaje mi się mniej bezpieczne (choć prostrze w wykonaniu) niż to u kolegi Jarka.
Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Pozdrawiam Krzysztof + Kasia + Dominik + Dawid + Daewoo Nubira + N126N (REMONT)

Konto usuniete

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: Konto usuniete » czwartek, 5 mar 2009, 12:01

Post usuniety
Ostatnio zmieniony piątek, 1 mar 2013, 22:24 przez Konto usuniete, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
ddkrzysztof
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 757
Rejestracja: środa, 4 cze 2008, 12:44
Lokalizacja: Łódź

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: ddkrzysztof » czwartek, 5 mar 2009, 12:05

zundapp600 pisze:Czegoś tu nie mogę zrozumieć . W dokumentacji pisze

Podpory składane

Przeznaczone są do podpierania przyczepy i ustawiania jej w pozycji poziomej podczas użytkowania na kempingu, podczas zimowego przechowywania oraz do wymiany kola jezdnego.


To jaka jest w końcu ta prawda . Podnośniki , bajery . Każdy walczy o redukcję kilogramów .

Niekiedy teoria nie idzie w parze z praktyką.
zundapp600 pisze:A tak na marginesie ile tych gum można złapać

To tak naprawde zależy od szczęścia. Jeden wygrywa w toto a drugi nie. :lol:
Zabawne jak mało ważna jest Twoja praca, gdy prosisz o podwyżkę,
a jak niesamowicie niezbędna dla ludzkości gdy prosisz o urlop...

Pozdrawiam Krzysztof + Kasia + Dominik + Dawid + Daewoo Nubira + N126N (REMONT)

Awatar użytkownika
konrad
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 1453
Rejestracja: wtorek, 22 kwie 2008, 13:18
Lokalizacja: Krk/Lbl

Re: wieszak na kolo zapasowe

Postautor: konrad » czwartek, 5 mar 2009, 13:33

ddkrzysztof pisze:To rorwiązanie jest banalnie proste lecz prześwit między jezdnią i kołem jest mniejszy niż w rozwiązaniu u Jarka (Gogi123) bo tam koło jest między ramą (jest mniejsza szansa zawadzenia o jezdnię), a nie pod nią jak u Ciebie. Nie neguję tego rozwiązania lecz wydaje mi się mniej bezpieczne (choć prostrze w wykonaniu) niż to u kolegi Jarka.


zgadzam sie w 100%
ale jak pisałem, woziliśmy tak koło kilka lat i nie było problemów z przycieraniem
może zależy to do holownika - wysokość haka (ciagaliśmy polonezem i mercedesem w123)
fakt że w oplu tył siada dość mocno, trzeba by pomierzyć i ew wtedy podjąć decyzję
była N126e, jest Hobby 430T+ Ford Focus C-max 1.8 + Suzuki Vitara 4x4


Wróć do „Pozostałe”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 25 gości