prosze o radę
prosze o radę
Witam
Wróciłem dzisiaj z majówki i mam problem z hamulcem najazdowym,podczas ruszania są duże stuki na haku ,mam wrażenie że urwę hak na nierównościach też odczuwam ale delikatne.
Zajechałem do domu i sprawdzając zauważyłem,że naciskając na dyszel najazdu wcisnę jedną ręką spokojnie a wraca baaardzo wolno,jak ciągnę to lekko wraca ale jest ten stuk bo jeszcze nie odbił amortyzator,tak być nie powinno,proszę o radę czy mam rację.Jeżeli tak to jaki kupić ?.
Wróciłem dzisiaj z majówki i mam problem z hamulcem najazdowym,podczas ruszania są duże stuki na haku ,mam wrażenie że urwę hak na nierównościach też odczuwam ale delikatne.
Zajechałem do domu i sprawdzając zauważyłem,że naciskając na dyszel najazdu wcisnę jedną ręką spokojnie a wraca baaardzo wolno,jak ciągnę to lekko wraca ale jest ten stuk bo jeszcze nie odbił amortyzator,tak być nie powinno,proszę o radę czy mam rację.Jeżeli tak to jaki kupić ?.
ciągnik - Fiat Stilo 1.9 jtd
Niewiadów - N 126n
Niewiadów - N 126n
Re: prosze o radę
Pewnie padł Ci amortyzator i czeka spory wydatek. U mnie też delikatnie czuć jak hamuję albo przyspieszam ale zdecydowanie nie da się najazdu wcisnąć jedną ręką.
- kooba
- Administrator
- Posty: 5490
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: prosze o radę
Amortyzator masz padnięty. Najprawdopodobniej tuleje suwadła też.
Złap za rączkę zaczepu i sprawdź czy da się poruszać góra-dół i czy stuka.
Złap za rączkę zaczepu i sprawdź czy da się poruszać góra-dół i czy stuka.
Re: prosze o radę
kooba pisze:Amortyzator masz padnięty. Najprawdopodobniej tuleje suwadła też.
Złap za rączkę zaczepu i sprawdź czy da się poruszać góra-dół i czy stuka.
niestety luz też jest góra-dół
czy dam rade wymienić to wszystko sam i co mam kupić
ciągnik - Fiat Stilo 1.9 jtd
Niewiadów - N 126n
Niewiadów - N 126n
- kooba
- Administrator
- Posty: 5490
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: prosze o radę
Masz 2 wyjścia:
1. Kupno części (amortyzator, tuleje i suwadło) przy okazji można by też zaczep bo pewnie również jest wytłuczony
2. Zakup całego najazdu
Ja po zważeniu przyczepy postawiłem na zakup całego najazdu bo okazało się, że waży więcej niż max starego najazdu. Najlepiej zapakuj cepkę jak na wyjazd i podjedź do najbliższego składu węgla żeby ją zważyć i wtedy zadecyduj, która opcja będzie lepsza.
Z wymianą całego najazdu lub jego części poradzi sobie każdy kto potrafi użyć kluczy 17 i 19
1. Kupno części (amortyzator, tuleje i suwadło) przy okazji można by też zaczep bo pewnie również jest wytłuczony
2. Zakup całego najazdu
Ja po zważeniu przyczepy postawiłem na zakup całego najazdu bo okazało się, że waży więcej niż max starego najazdu. Najlepiej zapakuj cepkę jak na wyjazd i podjedź do najbliższego składu węgla żeby ją zważyć i wtedy zadecyduj, która opcja będzie lepsza.
Z wymianą całego najazdu lub jego części poradzi sobie każdy kto potrafi użyć kluczy 17 i 19
Re: prosze o radę
u dariusa za 600 zł masz kompletny najazd - wszystko nowe i bez problemów wymienisz
mnie czeka to samo
to wyjdzie, że tuleje do wymiany i pewnie suwadło też wyślizgane i wyjdzie persaldo tyle co nowy najazd
dlatego zamiast pakować 200 w amortyzator i trochę w tuleję i robociznę to prościej całość dać nową i z głowy na kilka lat
mnie czeka to samo
ROBERT13 pisze:niestety luz też jest góra-dół
to wyjdzie, że tuleje do wymiany i pewnie suwadło też wyślizgane i wyjdzie persaldo tyle co nowy najazd
reflexes pisze:Pewnie padł Ci amortyzator i czeka spory wydatek.
dlatego zamiast pakować 200 w amortyzator i trochę w tuleję i robociznę to prościej całość dać nową i z głowy na kilka lat
Ostatnio zmieniony niedziela, 4 maja 2014, 21:21 przez gosc, łącznie zmieniany 2 razy.
Re: prosze o radę
Witaj
Miałem ten sam problem, i myślałem tak jak koledzy, że mam padnięty amortyzator... nic z tych rzeczy, trzeba wyregulować hamulec wg opisu w instrukcji, czyli:
1. podnieść przyczepę aby koła były luźno
2. skasować luz na bębnach za pomocą regulatorów tak aby szczęki prawie tarły o bęben ale aby nie blokowały kół
3. wyregulować linki (przy okazji sprawdzić czy nie są zapieczone, zardzewiałe etc.)
4. wyregulować dźwignię hamulca ręcznego tak aby na 2gim ząbku już blokowało koła
po dokonaniu tych czynności (dokładnie dzisiaj) przyczepę prowadzi się jak nowa, a na do datek powoduje że wręcz dohamowuje mi samochód Bo to przyczepa ma pierw zacząć hamować zanim amortyzator się złoży
A amortyzator okazał sie w pełni sprawny czuli 250PLN zostaje w kieszeni
Miałem ten sam problem, i myślałem tak jak koledzy, że mam padnięty amortyzator... nic z tych rzeczy, trzeba wyregulować hamulec wg opisu w instrukcji, czyli:
1. podnieść przyczepę aby koła były luźno
2. skasować luz na bębnach za pomocą regulatorów tak aby szczęki prawie tarły o bęben ale aby nie blokowały kół
3. wyregulować linki (przy okazji sprawdzić czy nie są zapieczone, zardzewiałe etc.)
4. wyregulować dźwignię hamulca ręcznego tak aby na 2gim ząbku już blokowało koła
po dokonaniu tych czynności (dokładnie dzisiaj) przyczepę prowadzi się jak nowa, a na do datek powoduje że wręcz dohamowuje mi samochód Bo to przyczepa ma pierw zacząć hamować zanim amortyzator się złoży
A amortyzator okazał sie w pełni sprawny czuli 250PLN zostaje w kieszeni
Adrian
N132t (1979) + Zastava Mediteran (1980) Opcjonalnie V70 (2000)
N132t (1979) + Zastava Mediteran (1980) Opcjonalnie V70 (2000)
- kooba
- Administrator
- Posty: 5490
- Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
- Lokalizacja: Lublin
- Kontaktowanie:
Re: Odp: prosze o radę
Ale sztuki przy ruchu gora-dół to jak nic tuleje i ewentualnie suwadło.
Wymacane na smartphonie
Wymacane na smartphonie
Re: prosze o radę
Addeo pisze:Witaj
Miałem ten sam problem, i myślałem tak jak koledzy, że mam padnięty amortyzator... nic z tych rzeczy, trzeba wyregulować hamulec wg opisu w instrukcji,
po dokonaniu tych czynności (dokładnie dzisiaj) przyczepę prowadzi się jak nowa, a na do datek powoduje że wręcz dohamowuje mi samochód Bo to przyczepa ma pierw zacząć hamować zanim amortyzator się złoży
A amortyzator okazał sie w pełni sprawny czuli 250PLN zostaje w kieszeni
nie zawsze udaje się , mam wyregulowane i hamuje doskonale , a amorek dobija
Re: prosze o radę
no 600 zeta pakować jeszcze musze to przemyśleć, dopiero zrobiłem remont w środku
ciągnik - Fiat Stilo 1.9 jtd
Niewiadów - N 126n
Niewiadów - N 126n
Re: prosze o radę
Tam są tuleje z mocholu więc wymień je i po sprawie. Koszt pewnie kilka zł Po to się robi z mocholu aby one się zużyły a nie suwadło .Jak będzie suwadło pośrupane to polerka Jak nie mocno to sam zrobisz miałki papier i ew. dotoczenie tuleji albo polerka na tokarni więc koszt też ze max 100 zł. Starczy na kilka lub kilkanaście lat Po ki czorta wymieniać na nowe za 600ZŁ? Wy zara wszystko wymieniać jak Niemcy - [wymieniacze] Trzeba wymontować i oblukać
Re: prosze o radę
600 zeta nie dam,będę juto wykręcał dziada i oblukam co dolega
ciągnik - Fiat Stilo 1.9 jtd
Niewiadów - N 126n
Niewiadów - N 126n
Re: prosze o radę
Pooglądaj 600zł zawsze zdążysz wydać
Re: prosze o radę
ROBERT13 pisze:600 zeta nie dam,będę juto wykręcał dziada i oblukam co dolega
Czy mógłbyś jakąś fotorelację wykonać ? u mnie amor ładnie chodzi, ale ma luzy góra/dół, więc tuleje też do wymiany
Było N126N -
Jest Hobby 420 -;D
Jest Hobby 420 -;D
Re: prosze o radę
Dla potomnych; pilnować gumy aby była cała i smarowac =bdzie działać przez wieki
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 23 gości