Prysznic N126N

czyli meble, lodówki, ogrzewanie, zlewozmywaki, kuchenki ...
Awatar użytkownika
vip2103
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 56
Rejestracja: środa, 12 lis 2014, 14:37
Lokalizacja: Kraków

Prysznic N126N

Postautor: vip2103 » niedziela, 1 mar 2015, 23:14

Sezon powoli się zbliża :) , inauguracja na marcowym zlocie w Bieszczadach.
Będzie to moja pierwsza wyprawa z przyczepą w miejsce bez węzła sanitarnego :roll: .
Wyjazd z moją lepszą połówką dla której chciałem, stworzyć możliwie komfortowe warunki.
W innym przypadku mogło się okazać że będzie to ostatni wyjazd :( – priorytet prysznic.

Założenia były aby można było korzystać wewnątrz przyczepy ze względu na obecność trumy.
Jako brodzik posłużyła zakupiona w castoranie kuweta do wyrabiania betonu (wymiary 45*80 wys 19 cm) dzięki temu może by umieszczona w wejściu między szafą a małym stolikiem. Wysokość jest również nie bez znaczenia ponieważ pozwala „wanienkę” gdy nie jest używana przechowywać pod łóżkiem.
Obrazek
Stelaż prysznica wykonany z rurek służących jako drążki do szaf – również z castoramy
Montowany na haczyki które normalnie służą do wieszania ciuchów a okazjonalnie trzymają prysznic

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Na szafie na wysokości kolana zamontowałem włącznik (od dzwonka żeby odbijał i oszczędzał wodę) na pomocą którego uruchamiamy pompkę do wody. Włącznik oczywiście obsługuje się przez kotarkę bo niestety nie jest wodoszczelny.
Jedna pompka obsługuje prysznic oraz zlew.

Obrazek

Tak to wygląda w całości, kotarka wchodzi do wnętrza „wanienki” żeby zbierać wodę

Obrazek


Serce instalacji znajduje się w szafce pod zlewem gdzie na stałe miejsce ma waż, słuchawka oraz zawory sterujące wodą.
Wąż jest na tyle długi żeby w lecie można było kożystac w przedsionku :) .
Obrazek

zaworkami z działu ogród castorama sterujemy gdzie chcemy skierować strumień wody.

Obrazek

Obrazek

Ciepła woda na razie grzana na gazie, ale kto wie w którą stronę rozwinie się koncepcja.
Zaletą jest niska masa oraz czas rozłożenia prysznica ok 3-5 minut.
Obrazek

Awatar użytkownika
CornBlumenBlau
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 4375
Rejestracja: niedziela, 9 gru 2012, 16:44
Lokalizacja: Siradiensis

Re: Prysznic N126N

Postautor: CornBlumenBlau » niedziela, 1 mar 2015, 23:30

Pomysłowe rozwiazanie. Kolego zwróć jednak baczniejszą uwagę na te plastikowe zaworki, z doświadczenia wiem, że lubią przeciekać. Trochę dużo też tych trójników, zaworków tzw "nieciągłości" w połączeniach wężykiem igielitowym. Plus za odważny projekt, ale obyś nie miał nigdy powodzi w budce.
Do zobaczenia w Bieszczadach :D
Niewiadówkodystansonoce
2016: 75 / 6892 km
2017: 85 / 6820 km
2018: 81 / 4651 km
2019: 67 / 4888 km
2020: 74 / 3670 km
2021: 75 / 3953 km
2022: 64 / 2978 km
2023: 54 / 6976 km
2024: 2 / 0280 km

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Prysznic N126N

Postautor: Karolus » niedziela, 1 mar 2015, 23:39

E no, dzięki za super pomysł...

Będę miał prysznic w cepce... :lol:

Awatar użytkownika
vip2103
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 56
Rejestracja: środa, 12 lis 2014, 14:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Prysznic N126N

Postautor: vip2103 » niedziela, 1 mar 2015, 23:42

w całej instalacji są tylko 2 zaworki ale faktycznie mogą się okazać słabym ogniwem. Sytuację ratuje trochę fakt że nie są poddane stałemu ciśnieniu. Jeśli prysznic sprawdzi się na polu walki to najwyżej zmienię na klasyczne zawory kulowe.
Obrazek

Awatar użytkownika
vip2103
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 56
Rejestracja: środa, 12 lis 2014, 14:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Prysznic N126N

Postautor: vip2103 » niedziela, 1 mar 2015, 23:45

Zawory kulowe niestety więcej ważą stąd decyzja że plastik.
Obrazek

Awatar użytkownika
kooba
Administrator
Administrator
Posty: 5490
Rejestracja: środa, 13 cze 2012, 10:00
Lokalizacja: Lublin
Kontaktowanie:

Re: Prysznic N126N

Postautor: kooba » poniedziałek, 2 mar 2015, 08:23

A ten "brodzik" to ma jakiś stały odpływ pod przyczepę, czy jak się przeleje wierzchem to mamy powódź?

Awatar użytkownika
vip2103
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 56
Rejestracja: środa, 12 lis 2014, 14:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Prysznic N126N

Postautor: vip2103 » poniedziałek, 2 mar 2015, 08:42

Odpływu nie ma. Do dyspozycji kąpiącego jest jedynie 20 litrów wody z fabrycznego baniaka, wiec lustro wody w brodziku podniesie się max. o 5 cm do dyspozycji jest 19. Więc ryzyka przelania niema.
Obrazek

Awatar użytkownika
Karolus
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2065
Rejestracja: środa, 24 paź 2012, 20:24
Lokalizacja: Przemyśl

Re: Prysznic N126N

Postautor: Karolus » poniedziałek, 2 mar 2015, 10:06

Kooba, wszystko zależy czy chcesz siadać w tej wannie :P

No bo wiesz, 20 litrów wody przy bawieniu się kaczuszką.... hmm - powódź może być :lol: :lol: :lol:

Awatar użytkownika
vip2103
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 56
Rejestracja: środa, 12 lis 2014, 14:37
Lokalizacja: Kraków

Re: Prysznic N126N

Postautor: vip2103 » poniedziałek, 2 mar 2015, 10:40

:mrgreen: Moim założeniem było nie demolowanie wnętrza, w zasadzie poza włącznikiem dzwonkowym który wystaje w połowie szafy żadne zmiany nie są widoczne. Haczyki na których wisi stelaż, gdy nie używamy prysznica podnoszą tylko funkcjonalność bo zawsze można coś powiesić :D .
Wyjazdy na dziko raczej będą okazjonalne i tylko we dwoje więc duże łóżko spokojnie może być rozłożone i skrywać pod sobą prysznic nie zajmując tak cennej w naszych N-kach powierzchni. Na wyjazdy na pola prysznic zostanie w garażu.
I jeszcze jedno o czym nie wspomniałem, ze względu na wypustki na zewnętrznej części „wanienki” dna przykleiłam 4 mm matę (taką pod panele podłogowe),” wanna” nie przesuwa się i w razie jakiegoś kamyczka czy innych niespodzianek na podłodze minimalizuje ryzyko uszkodzenia dna.
Obrazek

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Prysznic N126N

Postautor: NIL2 » środa, 15 mar 2017, 19:56

Jak prysznic się sprawdza w praktyce ? , czy folia nie przykleja się za bardzo do mokrego ciała ? i co z zaparowaniem sufitu .
Pozdrowionka.

Awatar użytkownika
SO...N126
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 135
Rejestracja: wtorek, 31 maja 2016, 19:21
Lokalizacja: Kraków
Kontaktowanie:

Re: Prysznic N126N

Postautor: SO...N126 » środa, 15 mar 2017, 20:19

W zeszłym roku prysznic wraz z przyczepką zmienił właściciela i właściwie jeszcze nie było okazji do jego przetestowania. Jakby się takowa nadarzyła to dam znać. Pozdrawiam
T4+N126N+N250+Maggiolina Airlander S i L+Columbus M
Generalne "odświeżenie" N126N

Awatar użytkownika
NIL2
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 541
Rejestracja: wtorek, 15 lut 2011, 15:50

Re: Prysznic N126N

Postautor: NIL2 » środa, 15 mar 2017, 21:49

Ok , dzięki . Pozdrowionka

Awatar użytkownika
Paweł
Posty: 23
Rejestracja: czwartek, 1 cze 2017, 20:53
Lokalizacja: Konstancin-Jeziorna

Re: Prysznic N126N

Postautor: Paweł » piątek, 9 cze 2017, 14:05

Świetny pomysł z tym prysznicem! :) pozwolę sobie odgapić jak już będę miał odnowioną przyczepę ;)

kubuś
Posty: 397
Rejestracja: niedziela, 9 kwie 2017, 21:10

Re: Prysznic N126N

Postautor: kubuś » czwartek, 22 cze 2017, 23:30

N126a - sprzedana
Jest teraz N126N 8-) + Ford Transit 85T260
Rok 2019 km. nie liczę, a nocki to; 1+3+1+1+1+5+3+1+3+4+3+2+5+2+4+4+2+2+2+3+3+3+2+2+1+1-28.12.2019 i to koniec / 8-)
Rok 2020 14.02. 1+2+5+5+2+3+4+2+1+3+2+3+2+2+3

Awatar użytkownika
__ArroW__
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1490
Rejestracja: wtorek, 19 lip 2016, 19:48
Lokalizacja: Stary Toruń CTR

Re: Prysznic N126N

Postautor: __ArroW__ » piątek, 23 cze 2017, 08:23

Dobry patent, jaki koszt i gdzie udało się kupić?
N126E + Volvo V50 2.0 136PS 2007r.
Remont zapiekanki - MaNdArYnA
2019 - 1311 km - 8 nocy
2017 - 530 km - 4 noce w Taborach - 2 noce w Pałacach :lol:


Wróć do „Wyposażenie wnętrza”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 14 gości