Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Koledzy, jaki pas przeciwsztormowy polecacie do ochrony przedsionka n132? Jaka długość?
I tak trochę poboczne pytanko: jaki rozmiar kotków do drzwi n132 kupić?
Z góry dziękuję za podpowiedzi

Kotki wymiar standardowy (kup nowe bo są długie a używane mogą już być przycięte) - podcinasz u dołu i zapalniczką przypalasz żeby się nie troczyło.
Pas sztormowy też standardowy - jest długi a naciągasz ile Ci potrzeba...

Karolus pisze:Kotki wymiar standardowy

Rozumiem, że szerokość jest taka sama we wszystkich? Mam wrażenie, że widziałem różne szerokości i dlatego dopytuję...

Są też podwójne, ale cena Cię naprowadzi na właściwe

Do starego przedsionka używałem... dwóch pasów transportowych kolor pomarańczowy, bardzo widoczny. Spinałem ze sobą na szczycie haczykami, na słupkach zrobiłem dziurki na te "szpice" i naciągałem z dwóch stron grzechotkami. Pas szerokości ok 5-6 cm, śledzie po 35 cm (długości pasów nie pamiętam).

Ja też używam pasa transportowego a dodatkowo jako amortyzator zastosowałem solidną sprężynę od trampoliny

Chlopaki,jak przymocowaliscie listwe z kotkami? Poki co,przychodzi mi do glowy potraktowanie tego klejem.....

Co prawda jeszcze nie przymocowałem, ale za wczasu mam tam wlaminowaną listwe do której przykręce moskitierę.

U mnie jest na wkręty

Heh ja mam 2 śrubki na przestrzał i od zewnątrz typowe białe niewiadowskie kapturki. Nie pomyślałem przed wyklejaniem żeby zalaminować listewki, a to faktycznie najlepsze rozwiązanie.

Jak nie masz listewki to przerób listwe z kotkami. To nic innego jak koryto elektryczne. Kup, dotnij na długość i przykrec katownikami. Przeróbka listwy jest prosta - najpierw wiertło bodajże 8mm A potem fleksem wycinasz klina w którego wzuwasz farfocla.

naal pisze:Jak nie masz listewki to przerób listwe z kotkami. To nic innego jak koryto elektryczne. Kup, dotnij na długość i przykrec katownikami. Przeróbka listwy jest prosta - najpierw wiertło bodajże 8mm A potem fleksem wycinasz klina w którego wzuwasz farfocla.

Jak starczy czasu to tak zrobię, a jak nie starczy (co jest prawie pewne), to pionowo klejem przykleję na górze do framugi drzwi.

Nie wiem jak jest w zapiekance ale w ence przykręciłem do oryginalnej framugi drzwi .

Wkrętów nie widać, no są wkręcane od zewnątrz i nie na wylot szyny od kotków.
Całość jest ponad framugą.

Ja właśnie przed chwilą skończyłem montować kotki w zapiekance.Nie były początkowo planowane więc podczas remontu też nie wlaminowalem listwy.
Jednak żona zażyczyła sobie taki gadżet no i cóż było robić
Poszedłem na łatwiznę i szersza strone listwy mocującej oparłem od wewnatrz na framudze.Po przymiarce nawiercilem otwory w górnej części framugi na wylot oraz w listwie mocującej kotki.Calosc skręciłem śrubami nierdzewnymi; potem maskownica i gotowe