Infrastruktura wystarczająca, "amfiteatr" i "świetlica" trichę trąci myszką ale kuchnia, sanitariaty i prysznice odświeżone i utrzymywane w czystości, ciepła woda i papier toaletowy zawsze jest


plac nad brzegiem rzeki Bóbr, jedna część "na słońcu" druga w cieniu dużych drzew, dwa miejsca na ognisko (można kupić drewno - 30 PLN za taczkę). Są również kajaki więc można "spłynąć" i zostać dowiezionym z powrotem.
Z pola wiać szczyt wieży zamku Lenno - podświetlona w nocy wygląda jak lądujące UFO

Wleń to malutkie, urokliwe miasteczko, blisko pola (5 minut spacerkiem) jest Dino i browar rzemieślniczy.
W okolicy mamy zaporę Pilchowice na Bobrze i most kolejowy, o którym było kiedyś w mediach głośno (na szczęście nie został wysadzony w powietrze

