Forum Fanklubu Niewiadówek (i nie tylko)

Kuferek z szarą wodą?

Gość wystawił na sprzedaż za 1000 i jak powiedział opłaca się bo ma nowe koła
Szyby całe, wyrejestrowana, rama ocynk. Ale jak się potarguje to myślę że za 600 też sprzeda

Witam!
Koledzy - uwaga -jak pojazd (a p-pa jest pojazdem) został wyrejestrowany w WK to temat ponownej rejestracji " z głowy".
Pozdrawiam.

coś od siebie dodam, niedawno namierzyłem kurołapkę z dorobioną jakąś skrzynią, klapą na dachu z późniejszych wersji i niestety ekstrawaganckimi malunkami, tabliczkę oglądałem i rocznik był chyba '74. Dla chętnych - tydzień temu na pewno jeszcze tam stała
https://maps.google.pl/maps?q=Krak%C3%B3w&hl=pl&ie=UTF8&ll=50.074318,19.933915&spn=0.000007,0.006196&sll=52.025459,19.204102&sspn=9.226966,25.378418&hnear=Krak%C3%B3w,+Wojew%C3%B3dztwo+ma%C5%82opolskie&t=m&z=18&layer=c&cbll=50.074294,19.933779&panoid=S9AMPnRkkZffT3EeZolaDQ&cbp=12,332.44,,0,29.17"

Jeden z mich znajomych je4st zainteresowany wlasnie takim egzemplarzem w cenie do 1000PLN. Podstwowy warunek- przyczepa musi byc zarejestrowana.

ta konkretna była ubezpieczona do 2010 roku, z tego co mi mówi stronka do sprawdzania OC. Właściciel to już pewnie... no wiadomo, gdzie mieszka.
Ale moim zdaniem to łączenie "do 1000zł" z tym rocznikiem, to raczej nie ma szans.
Ja musiałem takiej lekkiej szukać, skończyło się na 126a ale też za więcej niż 1000zł była (z papierami i dało się ją normalnie przeholować).
raczej trudno mu będzie znaleźć taką cepkę

Mój znajomy to wędkarz i przyczepa jest mu potrzebna do tego aby w bardziej komfortowy sposób uprawiac swoje hobby. Ma niewielki warsztat samochodowy i wiekszośc niezbednych napraw może wykonac we wlasnym zakresie. Podstawowym warunkiem jest to żeby była zarejestrowana i miala i niewygórowaną cenę.

czyli nie upiera się przy wersji n126 lub n126a tylko jakiejś późniejszej, cięższej ?

yourij pisze:czyli nie upiera się przy wersji n126 lub n126a tylko jakiejś późniejszej, cięższej ?

On się nie upiera przy żadnej wersji, bo przyczepa potrzebna mu jest do weekendowych wyjazdow nad wodę. Nie nastawia się na jakieś długotrwale koczowanie w komforowych warunkach. Po prostu w przyczepie chce sie przespać,ugotować jakiś podstawowy posiłek i schronić sie w razie deszczu. Zdecydował się na przyczepę, bo dość już ma suszenia namiotu po powrocie z deszczowego wędkowania. Czyli ma to być przyczepa w opcji " możliwie najwiecej wygód za możliwie najniższą cenę". Znając realia rynkowe skorupa i podwozie (rama) maja być w stanie sprawności, a reszta może sie kwalifikowań do większych lub mniejszych napraw i uzupelnień.

czysty przypadek, ale coś by się znalazło dla Twojego znajomego w Czechowicach-Dziedzicach (blisko Bielska-Białej), gdzie kupowałem wieczorem szyby do cepki. Gość ma do sprzedania jakąś przyczepkę, ale nie widziałem jej.
Mówi, że ma na nią papiery i że to wersja z małymi oknami (prawdopodobnie n126b).
W środku jest goła i chyba spełni cenowo wymagania znajomego. Reszta na PW, zadzwoń i najwyżej powiedz, że masz tel od chłopaka, który szyby brał, to będzie wiedział co i jak...

Dziś namierzyłem właścicieli dwóch 'opuszczonych' cepek w Łodzi. Jedna na Starym Polesiu 126e, właściciel jak się okazało dopiero co się wyleczył z choroby i zamierza ją reanimować. Poleciłem mu nasz fanklub.

Druga zaś na Radogoszczu 126n. Właścicielka starsza i raczej nie chce sprzedać. Podgadałem, zaproponowałem cenę i chyba trochę zmiękła. Zostawiłem namiary na siebie, więc czekać pozostaje.

Śledzę wątek i cały czas mam nadzieję, że sie coś ciekawego znajdzie.

przedwczoraj w Warszawie byłem i ...

Dzisiaj na wycieczce rowerowej...

W Augustowie - podobno spadła na bidulę gałązka .