Jako że zbliża się koniec ubezpieczenia OC mojej N126N postanowiłem się trochę rozejrzeć za polisą.
Zadzwoniłem do swojej brokerki która skalkulowała mi HDI = 79PLN, Warta = 79PLN, Generali = 82PLN ( w minionym roku miałem HDI = 69PLN), następnie zacząłem kalkulować on-line na portalu Bezpieczni.pl i okazało się że po wybraniu możliwych opcji zgodnych z danymi przyczepy z dowodu wyszło Generali = 57PLN.
Więc udałem się do brokerki i grzecznie pytam, co tak drogo? Po chwili z uśmiechem na ustach słyszę że zastosowała wszelkie możliwe zniżki i nie da się taniej w naszej okolicy (a faktycznie współpracuję z nią od kilku lat bo ma najtaniej).
Zaczęła kalkulować ponownie i wszędzie wyskakują te same kwoty z wcześniejszych kalkulacji, więc drążymy temat dalej i nagle okazuje się że tabelach ubezpieczycieli wszędzie gdzie występuje przyczepa kempingowa (a wprowadzając model N126N z automatu taka wskakuje) stawki są większe niż w przypadku przyczep lekkich.
Więc drążę temat że przecież w dowodzie (którego zapomniałem wziąć ze sobą) mam rodzaj przyczepy - lekka, a przeznaczenie - kempingowa, pani wpada w konsternację i twierdzi że nie, na pewno rodzaj to przyczepa specjalna z przeznaczeniem kempingowa.
W końcu młody z domu podsyła mi zdjęcie dowodu, Pani zerka i twierdzi: kurka faktycznie, w tabelach ubezpieczeniowych jako przyczepa lekka z Niewiadowa występują tylko bagażówki i skrzyniowe, ale stwierdziła że skoro w dowodzie w przeznaczeniu jest jako lekka to tak możemy ją ubezpieczyć w końcu na drodze nikt się nie przyczepi bo rodzaj, nr VIN, i nr. rej będą przecież zgodne z tym co na polisie, więc ostatecznie została kwota 57PLN
Gorzej będzie drugą N126e, bo tam w dowodzie widnieje: przyczepa specjalna, przeznaczenie kempingowa