Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 622
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: desperos » niedziela, 7 lip 2019, 19:55

Jest to moje ulubione jezioro ma Pojezierzu Łęczyńsko-Włodawskim. Starałem się znaleźć inne podobne aby mieć alternatywę ale jakoś się nie udało.
Czysta woda (krystaliczna), niskie ceny (jedzonko, lody itp.) sprawiają, że jestem tam niemal co tydzień.

Troszkę suchych danych o kosztach:
Przyczepa/Kamper/Namiot: 10 zł
Osoba dorosła: 10 zł
Dziecko: 5 zł
Prąd: 10 zł
Samochód: free

Dla osób bez przyczep dostępne są domki w ilości 10 sztuk. Są to małe domki 4 osobowe bez WC i prysznica ale z kompletem naczyń (talerze, kubki, sztućce) oraz czajnik bezprzewodowy i mała lodówka.
Co do WC i prysznica to jest w oddzielnym budynku ok 30 metrów od domków w centrum ośrodka. Prysznice są płatne 5 zł za 12 minut ale dodatkowo jest ok 2 minut czasu na przygotowanie się do kąpieli. Nasza czteroosobowa rodzinka spokojnie się w tym czasie wyrabia. Dostępne są trzy prysznice.
Dodatkowo obok toalet znajduje się pomieszczenie z lodówką, kuchenką oraz czajnikiem i zlewozmywakiem które jest ogólnodostępne.
Co do samego terenu pod przyczepy i namioty to jest on rozległy, trawiasty z miejscami zacienionymi jak i w pełnym słońcu, bliżej jak i dalej od plaży więc każdy coś dla siebie znajdzie. Jest bardzo, bardzo dużo przyłączy prądowych (16 skrzynek i w każdej od 4 do 8 gniazdek).
Dużą zaletą jest prywatna plaża ośrodka z pomostem na którą aby mógł wejść ktoś z zewnątrz musi zapłacić 5 zł za tzw. pobyt dzienny co skutecznie odstrasza "jednodniowców".
Na terenie ośrodka znajduje się bar z pysznym domowym jedzonkiem (nawet zapiekanki są robione na miejscu a nie mrożonki). W menu np. beef stroganoff, gołąbki, forszmak, schaboszczak, mielony, pierożki i wszystko robione na miejscu.

Ośrodek Wypoczynkowy "GRABNIAK”
Grabniak 57, 22-234 Urszulin
tel. 513 437 233

20190707_142022.jpg

20190608_091717.jpg

20190607_202306.jpg

20190607_193622.jpg

14823468_20190602_150920.jpg

14823465_20190602_150923.jpg

20190601_084856.jpg

20190601_090722.jpg

20190629_203944.jpg

20180623_205905.jpg
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 622
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: desperos » czwartek, 26 mar 2020, 12:48

Dodam jeszcze dwa filmiki przedstawiające ośrodek i jeziorko :)

2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

Awatar użytkownika
Robert1975
Posty: 13
Rejestracja: piątek, 13 lut 2015, 12:51
Lokalizacja: Piaseczno

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: Robert1975 » czwartek, 26 mar 2020, 16:31

Witam,

Całkiem sympatycznie to wygląda, jak z obłożeniem w weekend jak jest sezon?
...coś być musi do cholery za zakrętem...

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 622
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: desperos » piątek, 27 mar 2020, 10:25

Robert1975 pisze:Witam,

Całkiem sympatycznie to wygląda, jak z obłożeniem w weekend jak jest sezon?

Jak jest pogoda to namioty/przyczepy jakieś 30% powierzchni terenu. Jeżeli chodzi o plażę to mimo opłat za pobyt "dzienny" przyjeżdża sporo osób.
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: oko » piątek, 27 mar 2020, 12:27

Plan na ten rok zakładał zwiedzanie m. in. tamtych rejonów. Była by to idealna miejscówka na jeden z noclegów. Czy się uda? Nie wiem, coraz bardziej wydaje mi się, że już wszystkie wyjazdy w tym roku są za nami :cry:
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: tomcat » piątek, 27 mar 2020, 13:50

oko pisze:... coraz bardziej wydaje mi się, że już wszystkie wyjazdy w tym roku są za nami :cry:...

Ja mam mały plan awaryjny na ostateczną ostateczność :idea:
Szef ma działkę nad jeziorem ;)

Samoogon

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: Samoogon » piątek, 27 mar 2020, 14:04

oko pisze:Plan na ten rok zakładał zwiedzanie m. in. tamtych rejonów. Była by to idealna miejscówka na jeden z noclegów. Czy się uda? Nie wiem, coraz bardziej wydaje mi się, że już wszystkie wyjazdy w tym roku są za nami :cry:

Damian nie popadaj w histerię, damy radę.
Zakaz poruszania się nie może być wiecznie, a jak tyko odblokują to jazda do lasu :)

dzin1975

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: dzin1975 » piątek, 27 mar 2020, 14:30

oko pisze:Plan na ten rok zakładał zwiedzanie m. in. tamtych rejonów. Była by to idealna miejscówka na jeden z noclegów. Czy się uda? Nie wiem, coraz bardziej wydaje mi się, że już wszystkie wyjazdy w tym roku są za nami :cry:

Wnioskuję o ostrzeżenie dla tow. Oko za sianie defetyzmu ;)
Nic nas nie powstrzyma, nic!!! :mrgreen:

Awatar użytkownika
tomcat
Moderator
Moderator
Posty: 3887
Rejestracja: niedziela, 24 sie 2014, 22:39
Lokalizacja: Gostyń,Wielkopolska

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: tomcat » piątek, 27 mar 2020, 15:04

Samoogon pisze:...Damian nie popadaj w histerię, damy radę...


dzin1975 pisze:...Nic nas nie powstrzyma, nic!!! :mrgreen:

I to jest poprawne nastawienie ;)

Awatar użytkownika
oko
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 2164
Rejestracja: poniedziałek, 20 cze 2016, 11:03
Lokalizacja: Gliwice

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: oko » piątek, 27 mar 2020, 15:42

Spokojnie, nie popadam w histerię, tylko mnie już nosi. Przyczepa w Wolborzu u Maćka i nawet podłubać nic nie mogę. WRRR!
OCZY :shock: Team
Nie dla nas "All inclusive". Wolimy "nonexclusive".

kilometry/nocki w n126e
12311/93

Awatar użytkownika
Miron EZD
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 2056
Rejestracja: poniedziałek, 18 wrz 2017, 21:41
Lokalizacja: Zduńska Wola

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: Miron EZD » piątek, 27 mar 2020, 20:13

tomcat pisze:
oko pisze:... coraz bardziej wydaje mi się, że już wszystkie wyjazdy w tym roku są za nami :cry:...

Ja mam mały plan awaryjny na ostateczną ostateczność :idea:
Szef ma działkę nad jeziorem ;)

Ja, jakby co pojadę sam do siebie, ustawię wszystkie przyczepy dookoła i zlot gwarantowany. :lol:

Awatar użytkownika
WB55
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 564
Rejestracja: niedziela, 26 kwie 2015, 19:41
Lokalizacja: Będzin

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: WB55 » piątek, 27 mar 2020, 21:26

Zakazy nakazy co mi tam,ja mam swoją miejscówkę z której nikt mnie nie ruszy.

Witold
Posty: 32
Rejestracja: niedziela, 1 wrz 2019, 10:42
Lokalizacja: Marki koło Warszawy

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: Witold » piątek, 27 mar 2020, 22:49

Byłem tam w 1997 chyba , woda ciepła i czysta była jak kryształ, piwo perła po 2,5zl :) w knajpo/ogródku, wieczorem było trochę niebezpiecznie jak wszędzie w tym czasie w Polsce. Muszę koniecznie odwiedzić i zobaczyć jak się pozmieniało.

Awatar użytkownika
desperos
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 622
Rejestracja: niedziela, 15 lut 2009, 15:44
Lokalizacja: Lublin

Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: desperos » sobota, 28 mar 2020, 09:13

Witold pisze:Byłem tam w 1997 chyba , woda ciepła i czysta była jak kryształ, piwo perła po 2,5zl :) w knajpo/ogródku, wieczorem było trochę niebezpiecznie jak wszędzie w tym czasie w Polsce. Muszę koniecznie odwiedzić i zobaczyć jak się pozmieniało.

Jeżeli chodzi o budynki to stare stoją a nowych nie ma. Knajpo-ogródek jest tylko zamiast Perły jest lany Leżajsk (pyszny) i Żywiec.
Woda nadal jest czysciutka,jezioro rybne i zdecydowanie jest bezpiecznie :) Ośrodek jest w rękach mojej znajomej i gdzieś z tyłu głowy chodzi mi myśl o organizacji jakiegoś zlociku :) żeby chociaż raz mieć blisko :lol: :lol: :lol:
2021 rok 640 km i 7 nocek :)
2022 rok 4890 km i 35 nocek :)
2023 rok 3450 km i 38 nocek :)
2024 rok 1150 km i 7 nocek :)

Awatar użytkownika
dankm
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 685
Rejestracja: czwartek, 23 cze 2016, 19:56
Lokalizacja: świętokrzyskie (Boksycka)

Re: RE: Re: Jezioro Rotcze, Grabniak gm. Urszulin

Postautor: dankm » sobota, 28 mar 2020, 14:46

desperos pisze:
Witold pisze:Byłem tam w 1997 chyba , woda ciepła i czysta była jak kryształ, piwo perła po 2,5zl :) w knajpo/ogródku, wieczorem było trochę niebezpiecznie jak wszędzie w tym czasie w Polsce. Muszę koniecznie odwiedzić i zobaczyć jak się pozmieniało.

Jeżeli chodzi o budynki to stare stoją a nowych nie ma. Knajpo-ogródek jest tylko zamiast Perły jest lany Leżajsk (pyszny) i Żywiec.
Woda nadal jest czysciutka,jezioro rybne i zdecydowanie jest bezpiecznie :) Ośrodek jest w rękach mojej znajomej i gdzieś z tyłu głowy chodzi mi myśl o organizacji jakiegoś zlociku :) żeby chociaż raz mieć blisko [emoji38] [emoji38] [emoji38]
160 km, to prawie na miejscu. Mi pasuje[emoji3]
Francuskie 120KM w ropie
Niemiecko-amerykańskie 115KM w ropie
Polsko-chińskie 3,5KM w benzynie :D
n126E
"E" tylko w dowodzie układ "D"
2018
1500km 38 nocy
2019
1800km 20 nocy


Wróć do „Lubelskie”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 10 gości