Strona 1 z 1

Pole namiotowe Jaśkowo

: środa, 25 lut 2015, 14:41
autor: Szaman
Serdecznie polecam pole namiotowe w Jaśkowie.
www.jaskowo.pl
Jest bardzo tanio, czysto, mili właściciele :)

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: wtorek, 28 kwie 2015, 21:08
autor: martad
Dołączam się do pozytywnych opinii! Zachęciły nas przede wszystkim ceny, ale na miejscu okazało się, że jest to również nie tylko tanie, ale i bardzo zadbane miejsce. Dzieciaki były zachwycone, bo wynajęliśmy od właścicieli kajak, we wszystkim nam pomogli, także 100 % pozytyw!

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: wtorek, 28 kwie 2015, 23:00
autor: Szaman
Dokładnie. Wracam tam co roku. Już nie mogę się doczekać.

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: środa, 13 maja 2015, 08:17
autor: marcinek94
Dobrze jest pod warunkiem że brak harcerzy ;) ludzi tabuny jak na tamte warunki ale polecam

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: niedziela, 19 cze 2016, 13:06
autor: Mobil-Zasada
W jeden z weekendów lipca będę próbował. Mam nadzieję że będzie tak przyjemnie jak na zdjęciach. A wiele nie oczekuję - spokoju, odpoczynku i mam nadzieję znośnej wody w jeziorku :)

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: poniedziałek, 20 cze 2016, 07:41
autor: reflexes
Z tą cenę też bym nie przesadzał. Mój zestaw bez prądu i 2+2 to 3x5zł + 1x3zł + 5/10zł + 5zł + 4x7zł = 59/64 zł za dobę. Znam sporo tańszych kempingów.

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: wtorek, 17 wrz 2019, 19:47
autor: Mobil-Zasada
Ostatnie wpisy są dość stare, więc myślę że czas odświeżyć temat.
Byłem tam wiosną tego roku. Planowaliśmy wyjazd weekendowy ze znajomymi. My przyjechaliśmy tam w piątek bardzo późno, wszystko było ustalone telefonicznie. Wjechaliśmy, wyspaliśmy się. Rano dojechali znajomi. Ogólnie na polu były pustki.
Rano okazało się że w miejscu gdzie zaparkowaliśmy (obok kampera) nie możemy stać. Dlaczego? Bo nie. Najpierw rozmawialiśmy na ten temat z jedną panią, która niby zgodziła się żebyśmy tam zostali, potem podjechał samochodem facet i nas wyganiał. Ostatecznie pan z obsługi nakazał nam zostawić przyczepę w miejscu gdzie chcieliśmy stać, tylko zaprowadzić samochód na parking. Problemem było to, że znajomi którzy przyjechali drugim autem, zamierzali w nim spać. Również kazano im zaprowadzić auto na parking, nie mogli zostać obok naszej przyczepy. Podkreślam że na polu było praktycznie pusto.
Ów pan miał ponadto niesympatyczny ton głosu, uznał nas bezpodstawnie za śmieciarzy (założył z góry że "Warszawka przyjechała i będzie brudzić").
Zdecydowaliśmy się opuścić to miejsce. Przyjechał też samochodem jeszcze inny pan, również traktując nas jak pasożyty. Odłączyliśmy podłączony pół godziny wcześniej prąd i pan nas odpilotował do wyjścia jednocześnie tarasując drogę abyśmy przypadkiem nie wyjechali bez płacenia.
I tu jedyny i najmilszy moment z "pobytu", czyli opłacenie noclegu u tytułowej pani Basi. Bardzo sympatyczna kobieta. Dopytywała się co się stało, jednocześnie dając do zrozumienia że zdaje sobie sprawę z tego, że obsługa pola w postaci (jak przypuszczam) dzieci nie jest odpowiednia. Współczuliśmy jej, bo miejsce naprawdę ładne, ceny ok, ale nigdy już w to miejsce nie pojedziemy.

Nie polecam nikomu.

Aha, w kwestii parkowania auta przy własnej przyczepie/namiocie, nie każdego to dotyczy. Przy jednym namiocie stał samochód, było widać po rozmowie że goście są prawdopodobnie znajomymi pani z obsługi.

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: wtorek, 17 wrz 2019, 19:57
autor: Murano
Skoro
Mobil-Zasada pisze:Ogólnie na polu były pustki[....]

To po co
Mobil-Zasada pisze:[...] zaparkowaliśmy (obok kampera).
[...] Podkreślam że na polu było praktycznie pusto.

???
Ta sytuacja przypomina mi jakiś wpis przed wakacjami na którejś grupie karawaningowej.
Ludzie opisywali sytuację, że stali na prawie pustym kempingu i któregoś poranka obok nich rozbici obcy ludzie.... A cały kemping pusty :shock:

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: wtorek, 17 wrz 2019, 20:20
autor: Mobil-Zasada
Co dziwnego w tym co napisałem?
Pole jest dość spore, więc mówiąc prawie puste znaczy że ktoś poza nami miał prawo tam być.
Stał tam kamper o którym wspomniałem. Jakiś zagraniczny.
Namiot by rozstawiony między drzewami chyba jeden.
Były jeszcze ze dwie przyczepy tuż nad wodą obok kajaków.
A to czy stanęliśmy 5 metrów czy 25 od kogoś, to jakie to ma znaczenie?

Jeśli szukasz zaczepki to szukaj dalej, ja tylko wyraziłem swoje niezadowolenie z wizyty w tym miejscu i to wszystko co chciałem przekazać.

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: środa, 18 wrz 2019, 00:00
autor: Samoogon
Marcinowi chodzi o dziwne zjawisko socjologiczne które i mnie spotkało, czyli wszystko puste, a ktoś rozbija się obok mnie. Why?
Nie szukam zaczepki :)
A zachowanie obsługi karygodne, chciałbym poznać wersję tej drugiej strony, chyba była by ciekawa lektura. Co tam ludziom, którzy z ludzi żyją, siedzi we łbie, że tak się zachowują.

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: środa, 18 wrz 2019, 00:13
autor: Murano
Ja też zaczepki nie szukam. Dwa wątki tego posta byłem w stanie rozdzielić ale chyba zostałem źle zrozumiany... Dlatego nie dyskutuję.

Re: Pole namiotowe Jaśkowo

: niedziela, 22 wrz 2019, 10:56
autor: Mobil-Zasada
Spoko, nie ma się co sprzeczać.
Ja zawsze przyjeżdżając na kemping bardziej zasanawiałem się gdzie się rozbić w kontekście nasłonecznienia oraz tego czy wystarczy mi przewodu do podłączenia elektryki. Wiadomo że nie zamierzam ocierać się o czyjąś przyczepę czy plątać z innymi odciągami od namiotu. Też mam alergie na kogoś kto parkuje zbyt blisko mojego auta, bo ludzie są nieprzewidywalni i w zdecydowanej większość nie dbają o samochody, a już napewno nie tak jak ja o swój i auto staram się zawsze parkować z dala od innych aby go nie narażać na uszkodzenia. Zresztą wyciąganie wgniotek nie jest tanią przyjemnością.
Co do tego przyjazdu no to w nocy to nawet nie bardzo było widać gdzie jest atrakcyjniej stanąć a gdzie nie. Ponieważ mieliśmy info że na widoku od strony wjazdu stacjonuje kamper to po prostu zatrzymaliśmy się niedaleko niego.