niewiadówka poza granicami kraju

[ellinados]

Witam.

(administratorzy, jeżeli ten watek jest w nieodpowiednim miejscu to przerzućcie ten wątek. Dziękuję)

Jak już pisałem w temacie "Przedstawmy się" jestem świeżutkim niewiadówko-holikiem i to zaawansowanym w swej chorobie, bo mieszkam zagranicą i korzystając z bycia w Polsce na Wielkanoc zrealizowałem część naszego wakacyjnego planu i zaopatrzyłem się w N 126.
Wczoraj cepka dotarła do swojego nowego domu - Grecja.
Dzielnie pokonała w ciągu 30 godzin (w tym 3 godziny na sen) prawie 1600 km - nic nie pękło, nic się nie urwało, nic się nie odkleiło. Dzielnie dała rade zespolona z swym nowym kompanem "Zygmuntem" (ciągnik). Do Budapesztu prędkość to pomiędzy 60 a 80 km/h, a od Budapesztu, gdy autostrady nas powitały to "gnaliśmy" pomiędzy 90 do 100, chwilami bywalo 110 km/h. Podczas drogi niewiadwka została ochrzczona i od teraz mówimy o niej "Zośka".

Zośka do wakacji jezeli wygospodarujemy wolne dni (weekendy) będzie poznawała ellade, a w wakacje chcemy zjeżdzić Balkany (głównie Albanię, Macedonię i Rumunie, a także Serbie, Bośnię i Hercegowinę).

... tak więc, jeżeli ktoś zastanawia się nad wyjazdem poza Polskę i martwi się czy niewiadówka da radę - to spokojnie pakować się i przed siebie.

Biorąc pod uwagę przejazd w PL od sprzedającego to Zośka zrobiła z nami 2000 km i sprawuje się rewelacyjnie.

Kto jeszcze w tym roku wybiera się zagranicę cepką?

Pozdrawiam all

[ddkrzysztof]

Dzięki za relacje z podróży i życzymy dalszych miłych chwil spędzonych w trasie i na wypoczynku.
P.S. pozdrowienia dla Zośki i Zygmunta

[konrad]

super, i nie ukrywam że trochę zazdroszczę planów
może kiedyś ... jak dzieciaki podrosną

Udanych wojaży i liczymy na relacje
Pozdr
Konrad

[kotek]

W tym roku narazie kraj a przyszły to zobaczymy, bo w planach nawet zlot za granicą. Pozdrawiam i szerokiej drogi.

[skorat]

Witam wszystkich
Remontuję naszą Enkę z myślą o Chorwacji. Planujemy 3 tygodniowe objazdowe wczasy. Nasz smerf będzie miał wtedy skończone 2 lata węc mamy nadzieję, że da radę . A wcześniej bojowy chrzest w Borkach (jak zdążę z końcem remontu) ). Pozdrawiam, Tadek

[petek]

My w tym roku wybraliśmy Włochy - riwiera Wenecka i jezioro Garda.

[ellinados]

Fajnie, że niewiadówki zwiedzają Europę.
Ciekawe czy podczas zagranicznych wojaży spotka się inne niewiadówki.

Pozdrawiam all

[petek]

W zeszłym roku w Grecji spotkałem polską rodzinę z N126n.

[ellinados]

woow - fajnie, to przyjemne

[petek]

Rzeczywiście, zaprzyjaźniliśmy się szybko, a jeszcze szybciej polubiły się nasze dzieci. Żal było jak odjeżdżali wcześniej.

[NIL2]

Z N-ką można śmiało jechać wszędzie , w ubiegłym roku dopiero przed Macedonią zdecydowaliśmy na jazdę do Bułgarii a tak było albo albo ( Grecja ) parę lat temu zaliczyliśmy Hiszpanię - Costa-Brawa przez Niemcy , Francję i powrót przez Francję ,Włochy , Monaco , Włochy , Chorwację , Słowenię , Austrię , Czechy ;ponad miesiąc przygody i 5800 km było super a muszę zaznaczyć , że jesteśmy młodzieżą znacznie po 50-tce .
Zachęcam Wszystkich młodszych i starszych takie wyprawy są super !

[petek]

No i brawo NIL2. O to w tym sporcie chodzi. Liczą się tylko chęci i w drogę.
Pozdrawiam!

[stef]

My w tym roku wyruszamy pierwszy raz za granicę. Kierunek Kłajpeda - Palanga czyli Litwa i jak się dobrze wszystko potoczy to docelowo Estońska wyspa Saaremaa.
Holownik - jeep cherokee (1990r) z ogonkiem - N126e (z 1989roku). Prawdopodobnie będzie nam towarzyszyła rodzinka szwagierki - Holownik - ??? jeszcze nie wiadomo, ale przyczepka to stara Adria z 1983roku (mieli kupować niewiadówkę ale jak zobaczyli jak,że muszę robić remoncik tapicerki to im się odwidziała niewiadka - a szkoda).
Nasze maleństwo niedawno skoczyło 2 lata więc Piotrek powinien dać radę, poza tym w przyczepie nocuje od 2 miesiąca życia, ale do tej pory pod naszym polskim niebem

[sMAJSTER]

Przekroczona granica Polska Ukraina w Dołchobyczowie .
Czas całkowitego przekroczenie to 30min bardzo krótko
bez opłat za przyczepę:)
Przejazd przez Ukrainę wymaga dodatkowego czasu na różną prędkość.
Głównie wolniej niż szybciej .
JEDZENIE PO DRODZE WYŚMIENITE.
Postój jak najbardziej możliwy.
Szkoda że to tylko tranzyt.
Najbardziej bezpieczne ulice w Europie to miasto Czerniowce . prędkość na ulicy to max. 20km z powodu brukowanych ulic .Bardzo mi się to podobało . Taki koloryt.
Architektura niesamowita myślałem że jestem gdzieś na południu Europy.

Wysłane z mojego SM-G388F przy użyciu Tapatalka