n126b by marek216

[marek216]

Przyczepka kupiona za 1300 zł, zajechała na własnych kołach ( 12" cytrynki ). Instalacja samochodowa była sprawna ale i tak wyleciała. Buda była pusta - szczęśliwie nie musiałem wywalać cudzych śmieci.

Miało być lekkie odświeżenie, odmalowanie, zrobienie wnętrza i trasa....... ale nie byłbym sobą jakby nie skończyło się tak jak się skończyło, a skończyło się tak:

[marek216]

Niestety w jednym poście nie da się dać więcej fotek więc lecimy z drugim postem

Czyli rama rozebrana, do ostatniej śrubki, przy okazji wyprostowana rama i podpory.
Wszystkie graty przygotowane do piaskowania - zrobiłem sobie kabinę do piaskowania "ze śmieci", bo mi się jeszcze felg zachciało. A że w sumie mam już 3 komplety felg + graty z zapiekanki to kupiłem piaskarkę za 200 zł, a kabina dla wygody bo materiał i tak leżał. Niestety na piaskowanie brakło czasu - efekty będą później. Fotka koła przed piaskowaniem.

Wracając do zapiekanki....
Podłoga dostała pełne deskowanie, wcześniej było co 2 "przegroda" oraz podłogę z OSB 11mm ( promocja w casto ). OSB pomalowane lakierobejcą bo i i tak mi stała. Spód pomalowany bitexem - ale sprawdzonym co się nie klei, jakby kogoś już cofało
Rama poszła w czarny mat chlorokałczukiem ze względu na właściwości tej farby.

Wszystkie łączenia wcześniej zasłonięte przez aluminiowe listwy zostały przykryte włóknem i zasmarowane żywicą. Po pierwszym szlifie operacja zostanie powtórzona, drugi szlif będzie z całą budą i buda do malowanie.

Kółeczka 13" z CC oraz nowa belka już czekają. Oponki też mam Dębica Pasio2 R13 165/70 T83
Na jednym ze zdjęć kabina do piaskowania "ze śmieci" - koszty 0zł, czas około 2h

Wszystkie dziury i otwory oraz ubytki uzupełnione włóknem i żywicą oraz szpachlą z włóknem.

O planach nic nie piszę... będzie jak w horrorze. Wszystko z zaskoczenia.

[__ArroW__]

Grubo szalejesz i bdb, widzę, że mamy podobne roczniki (twierdzę po szybach) z tyłu masz duże stałe okno, w razie w gdyby Ci przyszło do głowy mieć otwierane...to nastaw się na zmniejszenie wnęki, żebyś nie miał skuchy jak ja haha

Powodzenia

[marek216]

Zmuszasz mnie do uchylenia rębka tajemnicy Wszystkie okna były uszkodzone, uszczelki nadają się do kosza, podobnie jak kliny.
Okna będą stałe ale ze względu na koszty zamawiam poliwęglan 4mm w prostokątach, a krągłości dotnę sam.
Rożnica w cenie komplet oryginałów około 1000 zł. Komplet poliwęglanu wyciętego na wymiar 430 zł.
Przy poprawnym uszczelnieniu nie będzie różnicy w funkcjonalności. Ale budżetowo różnica jest spora - starczyło na nową lodówkę i "wkładkę do niej"

Cyrkulację powietrza w budzie zapewnią dwa dodatkowe wywietrzniki na bokach oraz wywietrznik w drzwiach.

[__ArroW__]

Nie no spoko ja postawiłem na podwójne grafitowe i otwierane, ale poliwęglan był już tu na forum i bardzo ładnie to wyszło

[marek216]

Poliwęglan ma znacznie lepsze właściwości techniczne niż PCV - najczęściej spotykany błąd to właśnie okna docinane z PCV
Forum znalazłem jak już zacząłem się nad budą znęcać, więc nie wertowałem go dokładnie, choć z ciekawości pooglądałem kilka remontów.

[__ArroW__]

Stare okna zawsze będą miały wady, nowe trochę wytrzymają, tak więc póki co się nimi nacieszę

[marek216]

Pogoda pozwala więc lecimy dalej:
- wyczyszczone, pomalowane i zamontowane podpory
Przed remontem musiałem je wycinać więc obecnie zamiast pręta robiącego za ośkę wstawione są śruby 160mm M10 utwardzone 10.9 Z nakrętkami samokontrującymi. Podobnie śruby prowadzące podporę dostały nakrętkę samokontrującą.

Zamontowana nowa ośka firmy STEELPRESS o nośności 750kg.
Nowy zaczep haka również na 750kg

Drzwi rozebrane, stare zamki wywalone, będzie jeden z blokadą z nowszych modeli.
Zdemontowana krata wentylacyjna, zamiast drewnianego dystansu, który się radośnie posypał pójdzie gruba gumowa uszczelka.

[Samoogon]

Nie żebym się czepiał, ale czy ten kwadratowy zaczep to nie za bardzo pasuje do okrągłej rury?

[marek216]

Czepiasz się,
Akurat taki mi pasuje bo okrągłego pod zamek nie znalazłem, a że rura ma fi50 i zaczep jest 50x50mm to ja nie widzę problemu.
No chyba że ktoś potrafi mi za pomocą praw fizyki wyjaśnić różnicę i niedopuszczalność tego rozwiązania. Śruby również utwardzone 10.9
Kwestie estetyki na poziomie haka pomijam, dla mnie ważniejsze są parametry techniczne. Chociaż uwzględniając kanciatość całej ramy to mi to wizualnie pasuje.

[Murano]

Czepiasz się,
Akurat taki mi pasuje bo okrągłego pod zamek nie znalazłem, a że rura ma fi50 i zaczep jest 50x50mm to ja nie widzę problemu.
No chyba że ktoś potrafi mi za pomocą praw fizyki wyjaśnić różnicę i niedopuszczalność tego rozwiązania.

Prawda jest kolego taka, że powierzchnię przylegania zmniejszyłeś o jakieś 70% w przypadku kwadratowego profilu i ok 80% w przypadku rurowego.
Na połączeniu rura-połrura jak nazwa wskazuje powierzchnia przylegania wynosi dokładnie połowę obwodu rury o średnicy 50mm ( czyli jakieś 75mm razy długość mocowania). W przypadku kwadrat-kwadrat jest to ok 50mm razy długość mocowania.
Teraz zmierz sobie szerokość "ścieżki" na której styka się Twoje połączenie...
Czytała Krystyna Czubówna .

[__ArroW__]

Ja mam fi50 okrągłą na zamek także da się dostać

[marek216]

@Murano wykład z matematyki dobry jednak ma się nijak do fizyki.
Zakładam, że wykład miał dotyczyć tarcia - jednak ono w tym przypadku ma się nijak. Zaczep ciągnie przyczepę tylko dlatego że są dwie śruby odpowiednio mocne, które łączą zaczep z dyszlem.
Jeśli ktoś uważa inaczej niech zdemontuje śruby i wierzy w tarcie i powierzchnię przylegania
Jeśli chodzi o nacisk przy hamowaniu również nie spodziewam się wyginania zaczepu.

Nie robiłem crash testów z takimi zaczepami jednak mam inną przyczepkę SAM towarową bez hamulca gdzie zapakowałem niechcący TONĘ i takiemu zaczepowi nic się nie stało.
Choć też kwadrat osadzony na rurze, też na 750kg. Więc w przypadku zapiekanki nie spodziewam się jakiś rewelacji - no chyba że sam zaczep okaże się wadliwy - bo ze względów fizycznych i sił występujących podczas ciągnięcia przyczepy nic mu się stać nie może.

@__ArroW__ Więc może ja słabo szukałem, a może akurat nie było tam gdzie zamawiałem inne graty. Jak napisałem wyżej z punktu widzenia fizyki i dynamiki nie widzę żadnego problemu w zakładaniu zaczepu kwadratowego na rurę jeśli fi jest równe bokowi kwadratu.

Ale właśnie koledzy mnie tknęli i skoro wszystko jest na wyrost to zaczep dostanie jeszcze dwie śruby po bokach - w ten sposób mocowanie będzie takie że nawet czołgiem go nie wyrwie.

[Samoogon]

Czy tylko ja mam jakieś deja vu?

Fizyka? Sam sobie odpowiedziałeś, tarcie.
Nie będę Cię przekonywał, bo to pewnie bezcelowe, a dyskusje czcze jak historia uczy. Rób Pan jak uważasz, ale nie wierć dodatkowych otworów bo to tylko pogorszy sprawę.

Takie "czepianie się" jest wskazane ponieważ tu masz swoje teorie na temat fizyki i dynamiki, ale może tu zajrzeć ktoś kto ich nie ma i postanowi, że skoro na fkn robili dyszle na tym co mieli w sklepie, to nie ma tu żadnego znaczenia. A ma
Rura do rury, a kwadrat do kwadratu. To jak mężczyzna i kobieta, a u Ciebie dwóch chłopów, niby się da ale...
No chyba, że na męskim zlocie, bo słyszałem że się niezła sodomia z gomoriom szykuje

[marek216]

Tarcie tarciem, ale to nie tarcie trzyma zaczep tylko śruby, to one tworzą docisk bezpośredni i zespojenie dyszla z zaczepem. No i jeśli kolega uważa że dodatkowa śruba pogorszy sprawę to ja odpadam.
Nawet na logikę - kolejne punkty docisku bezpośredniego dadzą znacznie większe tarcie niż powierzchnia przylegania. Tym bardziej, że w tym przypadku będą to 4 punkty docisku bezpośredniego, których nawet w połączeniu rura - półrura nie uświadczysz.
Proszę nie pisz o osłabieniu rury.
Znaczenie w tym przypadku ma twardość śrub - i tu pewnie nie będziemy się sprzeczać