n126b by marek216

czyli nasza walka z przyczepą...
Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: n126b by marek216

Postautor: Romlas » sobota, 25 maja 2019, 17:46

Panowie, ale jak uchylne to tylko podwójne, fajna sprawa.mniej się grzeje para nie wychodzi rano po wszystkim... Ogólnie fajna sprawa. I najlepiej ciemne..
Żartowałem...
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » sobota, 25 maja 2019, 18:38

Nie, no nie wytrzymam. Sprzedaję n126b i szukam czegoś z uchyłami, toaletą i czym jeszcze żeby nie było że mój remont to nieporozumienie i strata czasu?

Żartowałem.
Zrobię po swojemu i to tak że jak ktoś zechce ją przygarnąć bez mojej wiedzy to zdalnie postaram się popsuć mu "co nie co" w samochodzie :D

Przeglądałem forum i niewiele tu o tym jak zabezpieczacie swoje budki. Z jednej strony to rozumiem i sam też nie będę pisał o planowanych rozwiązaniach.

Docelowo będzie tak że otwarcie po zazbrojeniu pilot/SMS = wyjec
Odjazd bez mojej wiedzy = zdalny wyjec + migające światła
Odjazd bez mojej wiedzy zwarcie w instalacji oświetleniowej pojazdu ciągnącego - mogę nawet poświecić mojej żarówki :D

Całość zabezpieczenia da się zrobić jednym modułem za kilka stówek.

Można też zapobiegać zamiast leczyć i za pomocą modułu z pilotem za 80-100 zł zrobić tak, że podpięcie zasilania do przyczepy spowoduje włączenie wyjca. Lub bez modułu ale konieczne będzie pamiętanie o przełączeniu "wihajstra" przed zamknięciem budki.

Ogranicza nas tylko wyobraźnia :D
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

degustibus
Posty: 262
Rejestracja: niedziela, 5 lip 2015, 12:05

Re: n126b by marek216

Postautor: degustibus » sobota, 25 maja 2019, 22:24

Marku, pokazujesz co robisz, pytasz - to i ktoś czasem to skomentuje. Czasami skrytykuje nawet.
Wtedy jednak już Ci się nie podoba zabawa i nudne forum, unosisz się bo "że druciarstwo zarzucają" , że krytykują bądź nie dostrzegają ukrytego sedna Twego pomysłu.


Dobra, będziemy głaskać tylko :lol:

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » sobota, 25 maja 2019, 22:39

Nie ukrywam że ciutek irytuje mnie powtarzanie. Skoro model miał stałe szyby i napisałem wcześniej że tak zostawiam to po co drążyć?
Hak - druciarstwo, choć przez 3 strony wyjaśniałem, że trzyma mocniej niż oryginalne rozwiązanie.
Zachowanie szyb w oryginalnej konfiguracji - druciarstwo, bo inni mają otwierane, i pal licho że 99% z tego rocznika co moja ma stałe szyby.
Chłodzenie lodówki na 4 wentylatory, zmienną polaryzację i termostat - druciarstwo, bo inni robili różne rzeczy i w końcu szli na prostotę, ale tak jak napisałem nikt nie robił. Więc druciarstwo.

Wszędzie druciarstwo. A dlaczego? Bo inni mają inaczej.
Aż się boję co będzie jak dojdziemy do elektryki - bo pewnie przełącznik zabezpieczenia w zależności od "słupka" to też będzie druciarstwo bo nikt tak nie robił. A to tylko początek na tym polu z tego co mam w planach.
Wyjec po podpięciu zasilania do przyczepy przez osobę nieupoważnioną to też druciarstwo?
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Romlas
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 1454
Rejestracja: środa, 26 paź 2016, 18:41
Lokalizacja: Gniezno

Re: n126b by marek216

Postautor: Romlas » niedziela, 26 maja 2019, 02:07

Ale ja naprawdę żartowałem, interesują mnie właśnie rozwiązania autorskie i jak ktoś robi dobrze. Mi osobiście nawet bardziej podobają się płaskie szyby.
Paweł i Kinga. N250 i Jamet Arizona

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » niedziela, 26 maja 2019, 10:09

@Romlas jak zauważyłeś po Twoim również mam lekkie podejście. Więc spoko.
Jednak serio zaczyna mnie drażnić narzucanie na siłę z facepalm'em swojej wizji, widzenie wszędzie druciarstwa, bo nikt tak nie robi, czy ironizowanie w stylu
Dobra, będziemy głaskać tylko :lol:

Konstruktywna krytyka jest OK, nawet dyskusja o haku miała jakiś sens, bo choć nie każdemu musi się podobać ustaliliśmy, że technicznie w wykonaniu jakie opisałem ( skręcenie "na krzyż" śrubami M12 o twardości 10.9 ) jest to trwałe i bezpiecznie, bo się to za Chiny Ludowe nie obróci, a śrub nie ma szans obciąć.

No ale w przypadku szyb to ja kompletnie nie rozumiem parcia na otwierane. Masz i uważasz że fajne? No i fajnie. Ja się na tym nie skupiam, bo dla mnie to tylko sypialnia, a wentylację można zrobić inaczej - tak wiem, niepotrzebnie kombinuję. Jednak zdaniem niektórych lepiej żebym wyłożył kasę na nowe okna (jak za przyczepę) i użerał się z przerabianiem ramy.
Nie chce mi się i wolę tę kasę dać na coś innego.
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » niedziela, 26 maja 2019, 10:29

Żeby nie było że tylko marudzę i się oburzam to mały opis naprawy połączeń budy i jej uszczelnienia.
Od razu mówię, że nie czytałem jak robili inni. Zrobiłem po swojemu :P

Wszystkie szczeliny po listwach aluminiowych zostały wypełnione szpachlą z włóknem, na to poszła pierwsza warstwa włókna i żywicy. Po przeszlifowaniu nierówności pociągnięte szpachlą, szlif i ponownie włókno z żywicą. Zeszlifowanie z grubsza nierówności i na to żelkot. Podobnie naprawiane pajączki.

Zdjęcia pokazują łączenia po pierwszej warstwie żelkotu.Widać strukturę maty z włókna szklanego. Będą jeszcze dwie warstwy żelkotu, aż do wypełnienia dziurek. Żelkot wbrew wszystkim zaleceniom nakładany wałkiem - na tym etapie nie zależy mi na gładkości powierzchni.
Nie chciałem szlifować włókna zbyt mocno, wolę aby była grubsza warstwa. Żelkot ma ma celu wypełnić dziurki i wzmocnić całość.
Docelowo po ostatniej warstwie żelkotu będzie szlif drobnym ziarnem do gładkości i malowanie poliuretanem. Kolor żelkotu i farby to RAL9003.
Tak wiem, buda ma nierówności, będą one szlifowane do właściwych płaszczyzn po ostatnim żelkocie.

P1140116.JPG

P1140117.JPG

P1140118.JPG
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » wtorek, 4 cze 2019, 13:30

Buda jeszcze przed przedostatnim szlifem i przed ostatnim lakierem. Teraz już nie widać struktury po włóknie.
Powolutku włazi też izolacja.

Jedno wiem na 100% - nigdy więcej przy tych temperaturach nie biorę się za klejenie klejem tapicerskim. Lepi się jak poj...ny i schnie jak kropla na pustyni.
Izolacji mi sporo zostało więc poszła na podłogę, a narożniki będą pociągnięte drugim paskiem dla wygładzenia łączeń. Te białe ramki szyb też będą oklejone, ale tylko dla wyrównania przetłoczeń - ale to jak zrobi się chłodniej wieczorem.
Kolejna rzecz to to że wziąłem izolację pod panele, ale jakaś łamliwa. Przy kolejnym projekcie poszukam czegoś bardziej elastycznego.

P1140119.JPG

P1140120.JPG
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » wtorek, 4 cze 2019, 19:06

W jednym z tematów była "jazda", bo ktoś użył bezpieczników typu B na 230V do zabezpieczenia urządzeń na 12V
Oto jak się to rozwiązuje :)

Obudowa standardowa Z110 na szynę TH35
Bezpieczniki automatyczne do 32VDC, w tym projekcie 2A, 5A, 10A i 15A - oczywiście są też na inne wartości prądów ale te w przyczepach wydają się wystarczające do zabezpieczenia konkretnych obwodów.

P1140123.JPG

P1140124.JPG
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: n126b by marek216

Postautor: CONFEX » wtorek, 4 cze 2019, 22:18

Jeśli chodzi o izolację podłogową to ja w zapiekance zastosowałem to. Powiem, że jest za...te, twarde i dobrze izoluje. Co prawda paczka kosztuje 50 zł jak pamiętam ale 1 starcza; naprawdę polecam.

gf-rmwP-VJY8-EzUY_podklad-podlogowy-arbiton-664x442-nocrop.jpg

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » wtorek, 4 cze 2019, 22:28

Ja kupiłem w OBI w rolce, naiwnie wierzyłem że jak coś jest zwijane to jest elastyczne. Myliłem się.
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Awatar użytkownika
CONFEX
Fanklubowicz
Fanklubowicz
Posty: 902
Rejestracja: piątek, 23 lut 2018, 19:37
Lokalizacja: Aleksandrów Kuj

Re: n126b by marek216

Postautor: CONFEX » wtorek, 4 cze 2019, 22:32

Jak na ściany to w Obi te, co jak plastry miodu wyglądają to dobre są; lepszych nie kupisz. To co pokazałem Ci na podłogę to jest sztywne jak cholera.

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » czwartek, 6 cze 2019, 21:23

Do tej budy nie będę kupował kolejnej izolacji, ale na przyszłość będę szukał "plastrów miodu".

Zanim wejdzie wykładzina i linoleum powstała podstawa ramy do zabudowy.
Na nadkolu przy wejściu będzie lodówka.

P1140125.JPG

P1140126.JPG

P1140127.JPG
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978

Awatar użytkownika
misha22
Przyjaciel
Przyjaciel
Posty: 794
Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze

Re: n126b by marek216

Postautor: misha22 » czwartek, 6 cze 2019, 23:14

Fajnie, wszystkim pasuje, miesiąc czasu i 9 str. dyskusji :)
marek216 pisze:Nie ukrywam że ciutek irytuje mnie powtarzanie. Skoro model miał stałe szyby i napisałem wcześniej że tak zostawiam to po co drążyć?
?

Tak bez "drażnienia tematu", w Twojej przyczepie nie ma otwieranych szyb, bo !@#$^, był !@#$ PRL i oprócz szyb nie było niczego, nawet otwieranych granic! Ale po 2 sezonach ktoś tam pomyślał: nie róbmy tego jak debile, bo kilka osób już było "za granicą" i się z nas śmieją.
Myślę że to będzie łatwo poprawić, wiec się tym nie martw zbytnio. Polecam swój watek o szybach i uszczelkach - tez nie lubię jak mnie ktoś goli na kasę.
Pozdrawiam i dużo radości z wypoczynku.
M
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac

Awatar użytkownika
marek216
Posty: 147
Rejestracja: czwartek, 2 maja 2019, 06:00
Lokalizacja: Cyprzanów

Re: n126b by marek216

Postautor: marek216 » piątek, 7 cze 2019, 08:27

misha22 pisze:Myślę że to będzie łatwo poprawić, wiec się tym nie martw zbytnio.

Wcale się tym nie martwię.
Co do poprawiania to już napisano, że nie jest to takie "hop siup" - choć wykonalne.

Dla mnie to ma być sypialnia i jako, że to pierwsza buda to nie będę jakoś specjalnie się spinał nad poprawianiem fabryki - plan prac/pomysłów i tak mam długi.
Traktuję to jak poligon doświadczalny. W praniu wyjdzie czego brakuje. Jak mi się spodoba ta forma wypoczywania to pewnie poszukam czegoś większego też do kapitalnego remontu.
n126b za Chrysler Grand Voyager 3.3 V6
Minsk Roment '89
Minsk Białosuski '91 i '92
Jawa 50 "Kaczka" '78
Yamaha RS100 '79
WSK B3 1978


Wróć do „Remonty”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 47 gości