Pamiętaj, że niewiadówkę też miałem i nawet miałem w niej mobilną kuchenkę, a i tak gotowałem wewnątrz. Poza tym nas jest 2 razy więcej niż Was . Rozumiem na 2-3 tygodniowych wczasach ulokować kuchnię w przedsionku itp. ale na weekend rozwijać cały ten mandżur? Nigdy. Buda ma być bezobsługowa. Staje w lesie, opuszczam podpory i jestem na wczasach, o przygotowaniu posiłku w tranzycie nie wspomnę. My tak czasem robimy. Pora obiadu, stajemy, odgrzewamy, jemy i dalej w drogę. Oczywiście posiadam grilla z funkcją kuchenki i na nim na przykład smażę ryby albo robię rosół dla całego podobozu w dużym garze
Co lepsze - "e" czy "d"
- misha22
- Przyjaciel
- Posty: 799
- Rejestracja: niedziela, 6 mar 2016, 17:17
- Lokalizacja: Srodkowe Mazowsze
Re: Co lepsze - "e" czy "d"
Jest jedna zaleta "e".
Jeśli masz powyżej 190cm to (w "d") ani się nie wyśpisz ani przy kuchence nie postoisz.
Zaletą jest też to, że żeby coś sięgnąć z lodówki nie musisz się pakować cały do budy i jajecznicę też można zamieszać rozmawiając z sąsiadem...
Moja ulubiona wersja
Jeśli masz powyżej 190cm to (w "d") ani się nie wyśpisz ani przy kuchence nie postoisz.
Zaletą jest też to, że żeby coś sięgnąć z lodówki nie musisz się pakować cały do budy i jajecznicę też można zamieszać rozmawiając z sąsiadem...
Moja ulubiona wersja
De Reu 1968, prawie jak zapiekanka
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
601 Limuzyna
1.9 SDI caddyilac
Re: Co lepsze - "e" czy "d"
reflexes pisze:Po co kolejny grat wozić; kuchenka w budzie jest po to żeby jej używać.
reflexes pisze: Rozumiem na 2-3 tygodniowych wczasach ulokować kuchnię w przedsionku
No i myślę że oto właśnie nam chodzi; na 2-3 dni pichcimy wewnątrz a na tydzień-dwa na zewnątrz
Też uważam układ D za lepszy.
N126n
Remont eNki
Remont eNki
Re: Co lepsze - "e" czy "d"
reflexes pisze:Pamiętaj, że niewiadówke też miałem i nawet miałem w niej mobilną kuchenkę, a i tak gotowałem wewnątrz. Poza tym nas jest 2 razy więcej niż Was . Rozumiem na 2-3 tygodniowych wczasach ulokować kuchnię w przedsionku itp. ale na weekend rozwijać cały ten mandżur? Nigdy. Buda ma być bezobsługowa. Staje w lesie, opuszczam podpory i jestem na wczasach, o przygotowaniu posiłku w tranzycie nie wspomnę. My tak czasem robimy. Pora obiadu, stajemy, odgrzewamy, jemy i dalej w drogę. Oczywiście posiadam grilla z funkcją kuchenki i na nim na przykład smażę ryby albo robię rosół dla całego podobozu w dużym garze
Nigdy nigdzie nie lokuję kuchenki, czy to na tydzień, czy na pięć minut. Gotuje tam gdzie akurat pasuje, w przyczepie na szafce kuchennej, na stole, na zewnątrz na stoliku, na gnotku, na ziemi, na pieńku albo na rozkładanym zydlu z Decathlonu. Nasza kuchnia jest wszędzie, często właśnie w przyczepie, ale nigdy nie zrobiłbym w ence czy zapieksie kuchni na stałe, jak chcę to sobie zrobię rano herbatę bo kuchenka stoi na blacie, który za chwilę może być pusty i służyć w innym celu.
- Lukasz_b20
- Posty: 470
- Rejestracja: poniedziałek, 11 lut 2019, 20:08
Re: Co lepsze - "e" czy "d"
Najlepsza wersja to układ zrobiony pod siebie.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość